Sytuacja dotyczy okolic Płocka.
- Zatrzymał się na przystanku w Sikorzu, tym w stronę Sierpca i przez ten cały stres i sytuację zostawił kurtkę z dokumentami na dachu, po czym odjechał w stronę Mochowa - informuje pan Dariusz, szwagier podróżującego mężczyzny.
Mężczyzna prosi uczciwego znalazcę o zwrot dokumentów, gwarantuje nagrodę, a sytuacja jest pilna, bo mężczyzna ma wrócić do Anglii już w najbliższą sobotę, a bez dokumentów jest uziemiony...
Według poszkodowanego kurtka leżała naprzeciw domu, który jest wznoszony przy drodze obok ronda. To ostatnie informacje, jakie udało się ustalić.
Pomóżmy! Jeśli ktoś coś wie w tej sprawie, proszony jest o kontakt pod nr telefonu 661 044 680.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.