Osiemnaście głosów na tak przy pięciu przeciwnych to wynik głosowania nad absolutorium z wykonania budżetu w 2012 roku.
Fakt, że zdecydowana większość radnych głosowała za udzieleniem absolutorium prezydentowi Andrzejowi Nowakowskiemu nie oznacza, że obyło się bez głosów krytycznych. Najwięcej z nich padło, co nie jest żadnym zaskoczeniem, ze strony byłego prezydenta Mirosława Milewskiego oraz klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Mirosław Milewski uważa, że budżet zyskał najwięcej na sprzedaży jednej ze spółek oraz na zwrocie pieniędzy za drogi dojazdowe do nowego mostu. Były prezydent miał zastrzeżenia praktycznie do każdego elementu budżetu. Nie zadeklarował jednak, czy będzie za udzieleniem absolutorium przy przeciw niemu.
Przewodnicząca klubu radnych PiS Wioletta Kulpa zwróciła uwagę, że władze miasta nie realizują zaplanowanych inwestycji, a co gorsze – zaniedbują program rozwoju dróg lokalnych. – Jest pan zbyt pewny siebie. Powinien tymczasem poświęcać więcej uwagi pracy nad polepszaniem życia mieszkańców – mówiła Wioletta Kulpa. – Radni PiS negatywnie oceniają działania prezydenta i będą głosować przeciwko udzieleniu absolutorium.
W zgoła odmiennym tonie utrzymane były wystąpienia radnych Wojciecha Hetkowskiego i Macieja Wiącka. Obaj jednoznacznie podkreślili, że z punktu widzenia ekonomii realizacja budżetu przebiegła właściwie.
Nie licząc wystąpienia Wioletty Kulpy tym razem nie było wystąpień klubów radnych poświęconych ocenie wykonania budżetu. Obyło się również bez jednoznacznego deklarowania, który z klubów będzie za przyjęciem, a który za odrzuceniem budżetu. Jak powiedział nam w kuluarach jeden z radnych, tego typu wystąpienia mają charakter typowo partyjny, a nie merytoryczny, dlatego nie mają większego sensu.
Fakt, że zdecydowana większość radnych głosowała za udzieleniem absolutorium prezydentowi Andrzejowi Nowakowskiemu nie oznacza, że obyło się bez głosów krytycznych. Najwięcej z nich padło, co nie jest żadnym zaskoczeniem, ze strony byłego prezydenta Mirosława Milewskiego oraz klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Mirosław Milewski uważa, że budżet zyskał najwięcej na sprzedaży jednej ze spółek oraz na zwrocie pieniędzy za drogi dojazdowe do nowego mostu. Były prezydent miał zastrzeżenia praktycznie do każdego elementu budżetu. Nie zadeklarował jednak, czy będzie za udzieleniem absolutorium przy przeciw niemu.
Przewodnicząca klubu radnych PiS Wioletta Kulpa zwróciła uwagę, że władze miasta nie realizują zaplanowanych inwestycji, a co gorsze – zaniedbują program rozwoju dróg lokalnych. – Jest pan zbyt pewny siebie. Powinien tymczasem poświęcać więcej uwagi pracy nad polepszaniem życia mieszkańców – mówiła Wioletta Kulpa. – Radni PiS negatywnie oceniają działania prezydenta i będą głosować przeciwko udzieleniu absolutorium.
W zgoła odmiennym tonie utrzymane były wystąpienia radnych Wojciecha Hetkowskiego i Macieja Wiącka. Obaj jednoznacznie podkreślili, że z punktu widzenia ekonomii realizacja budżetu przebiegła właściwie.
Nie licząc wystąpienia Wioletty Kulpy tym razem nie było wystąpień klubów radnych poświęconych ocenie wykonania budżetu. Obyło się również bez jednoznacznego deklarowania, który z klubów będzie za przyjęciem, a który za odrzuceniem budżetu. Jak powiedział nam w kuluarach jeden z radnych, tego typu wystąpienia mają charakter typowo partyjny, a nie merytoryczny, dlatego nie mają większego sensu.
