reklama

Prezydent: Uznaliśmy, że to, co nie jest zakazane, jest dozwolone

Opublikowano:
Autor:

Prezydent: Uznaliśmy, że to, co nie jest zakazane, jest dozwolone - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStara strategia dla miasta zdezaktualizowała się. A jak zaznaczył prezydent, w starej był jeszcze zapis dotyczący komunikacji tramwajem. Czas na przygotowanie nowej. Wskazywał także na plusy mieszkania akurat w Płocku. Uczestników późniejszej pracy w grupach zachęcono do tego, aby się spierali, jednak niech kończy się to konkluzją.

Stara strategia dla miasta zdezaktualizowała się. A jak zaznaczył prezydent, w starej był jeszcze zapis dotyczący komunikacji tramwajem. Czas na przygotowanie nowej. Wskazywał także na plusy mieszkania akurat w Płocku. Uczestników późniejszej pracy w grupach zachęcono do tego, aby się spierali, jednak niech kończy się to konkluzją. 

We wtorek w ratuszu odbyło się spotkanie w sprawie przyszłej strategii dla Płocka do 2030 roku. Już na początku uczestnicy dowiedzieli się, że szybko się nie skończy. Dyskusję w trzech zespołach roboczych przewidziano do godz. 20.00.

- Są prezydenci, którzy patrzą na miasto jak na korporację zarządzającą miliardowym budżetem i zatrudniającą setki osób – przemawiał Andrzej Nowakowski. - Pewnie są tacy technokraci, którzy całkiem nieźle to robią z korzyścią dla mieszkańców. Miasto to jednak nie korporacja. Powinno być dla każdego. O żadnym aspekcie nie można zapomnieć, w tym o tych najbardziej potrzebujących pomocy i seniorach.

Za najważniejszy cel uznano poprawę jakości życia w Płocku. Prezydent wspominał miejsca w publicznych przedszkolach i modernizację placówek oświatowych, mniejsze bezrobocie, koncepcję akademickiego Płocka, pozyskiwanych inwestorów (branża IT według niego rozwija się bardzo dynamicznie), ścieżki rowerowe wraz z rowerem miejskim (czy się ziści w 2018 roku?), poprawę jakości obsługi mieszkańców, wprowadzoną strefę płatnego parkowania, która, o czym też wspomniał, wzbudzała wiele kontrowersji. - Została stworzona po to, aby chronić ścisłe centrum miasta. Jestem przekonany, ze dzięki współpracy z mieszkańcami, wybraliśmy najbardziej optymalny wariant. Dziś ta strefa spełnia swoją rolę.

Co takiego wyróżnia Płock? - Jako jedno z pierwszych miast, za co byliśmy nagradzani na konferencjach i forach, a także kontrolowani przez CBA, weszliśmy w projekt partnerstwa publiczno-prywatnego związanego z termomodernizacją energetyczną – kontynuował miejski włodarz. - Przygotowujemy się do kolejnego projektu związanego z oświetleniem ulicznym.

Czymś unikatowym są sekundniki na skrzyżowaniach. Udogodnienie, które dla płocczan jest czymś, do czego się przyzwyczailiśmy (co dobitnie pokazała możliwość, że ich zabraknie, co wręcz niektórzy odebrali na początku jako... żart). - Sekundniki to niby drobny element, który jednak wymagał w pewnym momencie determinacji, a nawet odwagi, wobec którego ministerstwo miało wątpliwości, czy jest zgodny z prawem - a do takiej sytuacji doszło w 2016 roku. We wtorek przypominał o niej miejski włodarz. - Uznaliśmy, że to co nie jest zakazane, jest dozwolone, dzięki czemu bardzo dobrze służy mieszkańcom.

[ZT]13173[/ZT]

Zaprezentowano harmonogram dalszych działań nad strategią (odbywających się z udziałem firmy ResPublic, która przygotowywała taki dokument dla Płocka już dwukrotnie, w 2003 i 2008 roku). Pierwszy etap (a więc badania ankietowe, diagnoza) zakończy się do 30 września. Drugi potrwa do 29 grudnia i jest to czas na opracowanie projektu przyszłej strategii. Już w 2018 roku zaplanowano konsultacje projektu, natomiast końcowy dokument poznamy do 14 lutego 2018 roku. Zakończeniem będzie przyjęcie tego dokumentu w drodze uchwały przez płockich radnych.

Od początku założono, że prace nad dokumentem będą odbywały się z udziałem mieszkańców. Dlatego też wszystko ma przebiegać dwutorowo. We wtorek w trzech zespołach - zespole ds. społecznych z udziałem wiceprezydenta Romana Siemiątkowskiego, infrastruktury i środowiska z udziałem wiceprezydenta Jacka Terebusa (akurat temu przyszło pracować najdłużej), gospodarki z udziałem skarbnika miasta Wojciecha Ostrowskiego - wykonano analizę SWOT, zastanawiając się nad mocnymi i słabymi stronami, szansami i zagrożeniami w otoczeniu dla Płocka. We wrześniu będzie także przeprowadzone badanie Delphi, jako działanie wspierające, polegające na poznaniu opinii ekspertów z różnych dziedzin. Rezultaty ich pracy mają zostać przenoszone na forum społeczności lokalnej.

- Dzisiejsze spotkanie to element diagnozy społecznej – wyjaśniał Jacek Dąbczyński z firmy ResPublic. - Jesteście państwo miastem z miliardowym budżetem. To dużo czy mało, jak na potrzeby Płocka? - pytał uczestników.

Padła odpowiedź, że bardzo dużo. Ważne, aby te pieniądze rozsądnie wydać. To po pierwsze. - Strategii potrzebujemy także wówczas, kiedy zbyt dużo celów i marzeń będzie konkurowało ze sobą, a my musimy dokonać wyboru – dopowiadał Dąbczyński. - Strategia to scenariusz osiągania celów – przy czym najpierw należy określić sposoby ich osiągnięcia, następnie zanalizować sprawę pod względem finansowym. - Spierajmy się, dochodźmy do konkluzji, które mogą być rozstrzygnięte w dokumencie strategicznym. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo