Co z budową trzeciego mostu? Temat powrócił już na początku dzisiejszej sesji w auli ratusza.
Przypomnijmy, że sesji tuż przed wakacjami radni wystosowali apel do premiera w sprawie aplikowania przez miasto do programu "Mosty dla regionów", by pozyskać środki na nową przeprawę mostową. Zobowiązali również prezydenta do przedstawienia na sierpniowej sesji stosownego wniosku. Chodziło o powstanie mostu na odcinku między Centralnym Portem Komunikacyjnym a Płockiem? (wskazywano, by był na wysokości Wyszogrodu, tak by w przyszłości wpinał się w planowaną trasę linii kolejowej Płock-Modlin). Do tego już na początku sesji nawiązał prezydent Płocka.
- Z ogromną przykrością muszę powiedzieć, że nie mogę takiej propozycji państwu przedstawić, bo nie ma ku temu możliwości formalnej. Na stronach ministerstwa pojawił się program, a także wnioski. Niestety 1 sierpnia pojawiła się informacja, że wnioskodawcami nie mogą być miasta na prawach powiatu. A zatem miasto Płock nie może aplikować do tego programu o jakiekolwiek środki na budowę trzeciego mostu. Bez względu na to, co przeczytacie, czy od kogoś usłyszycie - nawiązywał do wywiadu Wioletty Kulpy, w którym odnosiła się do skorzystania przez miasto z programu "Mosty dla regionów". - Miasto, podobnie jak inne miasta na prawach powiatu, zostały z tego programu wykluczone - podkreślał. Pisaliśmy już o tym.
[ZT]19991[/ZT]
Dodał, że w związku z tą sprawą była dość obszerna korespondencja. Andrzej Nowakowski kontynuował: - Odesłano nas do Polskich Kolei Państwowych. Powiedziano, że to właśnie ta spółka powinna być adresatem naszej prośby o budowę mostu kolejowo-drogowego. Po rozmowie z przewodniczącym Rady Miasta uznaliśmy, że zwrócimy się do samorządu powiatu, jak i samorządu województwa, ponieważ oni aplikować mogą. My niestety nie.
[ZT]19963[/ZT]