reklama

Prawo jazdy. Będzie trudniej czy łatwiej?

Opublikowano:
Autor:

Prawo jazdy. Będzie trudniej czy łatwiej? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZapamiętać i zdać. Tak wygląda zadanie kursanta na prawo jazdy. Miało się to zmienić już w lutym, więc zainteresowani na potęgę starali się dostać na egzamin jak najszybciej. Zarówno kursanci, jak i prowadzący szkolenia odetchnęli z ulgą, bo nowości wejdą w życie prawdopodobnie dopiero za rok.

Zapamiętać i zdać. Tak wygląda zadanie kursanta na prawo jazdy. Miało się to zmienić już w lutym, więc zainteresowani na potęgę starali się dostać na egzamin jak najszybciej. Zarówno kursanci, jak i prowadzący szkolenia odetchnęli z ulgą, bo nowości wejdą w życie prawdopodobnie dopiero za rok.

Minister Transportu Sławomir Nowak zwrócił się do sejmu z prośbą, aby nowelizacja ustawy weszła w życie dopiero w styczniu 2013 r. Ten projekt nie został jeszcze zatwierdzony przez parlament. Jakie są najważniejsze planowane zmiany? Dla osoby, która po raz pierwszy uzyskała prawo jazdy kategorii B, okres próbny potrwa 2 lata. W okresie próbnym między 4. a 8. tygodniem licząc od otrzymania prawa jazdy, kierowca będzie zobowiązany odbyć kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego prowadzony przez WORD, koszt to 100 zł. W okresie próbnym przez pierwsze 8 miesięcy kierowca może kierować wyłącznie pojazdem oznakowanym z tyłu i przodu nalepką z zielonym symbolem liścia klonowego. Oznacza to, że kierowca w tym okresie nie będzie mógł poruszać się np. pożyczonym pojazdem bez naklejki. Świeży kierowca może jeździć do 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza nim oraz do 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej. W okresie próbnym przed upływem 8. miesiąca kierującemu zabrania się podejmowania pracy zarobkowej w charakterze kierowcy. Jeśli w ciągu okresu próbnego kierowca popełni dwa wykroczenia, okres ten wydłuża się o kolejne dwa lata. Osoby, które przekroczą 24 punkty karne w ciągu roku nie stracą prawa jazdy, ale zostaną skierowane na kurs reedukacyjny i badanie psychologiczne. To trwa pięć dni i kosztuje 500 zł.

Baza pytań testów będzie zawierała 1200 pytań, w teście znajdą się 32 pytania, z czego 20 z bazy wspólnej oraz 12 specjalistycznych. Wprowadzone zostaną klipy video, które będą obrazować różne sytuacje w ruchu drogowym, zdjęcia i animacje. Co ważne, tylko jedna odpowiedź będzie prawidłowa. Niestety, do pytań nie będzie można wracać. - To jak w rzeczywistości, na drodze mamy zaledwie ułamki sekundy na podjęcie decyzji, często o uniknięciu zderzenia. I nie da się wrócić do tej sytuacji ponownie – podkreślają w jednej z płockich szkół jazdy. Baza pytań prawdopodobnie będzie znana publicznie jedynie w części. Pytania będą punktowane, 3 punkty za mające duże znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, 2 – za średnie i 1 za niskie. Można będzie uzyskać maksymalnie 74 punkty, aby zdać – 68. Egzamin będzie trwał 25 minut.

- Wszystko, co nowe, zawsze budzi obawy – mówią w Kobiecej Akademii Jazdy Elkonekt. - Wiele osób obawia się, że trzeba będzie bardzo szybko odpowiadać, nie wszyscy są bardzo spostrzegawczy, a do tego dochodzi przecież stres.

To jedyny ośrodek, gdzie wszystkie zajęcia prowadzą kobiety. - Staramy się stworzyć odpowiednie warunki, aby maksymalnie zmniejszyć poziom stresu podczas nauki. W ten sposób kursanci są bardziej skupieni, więcej skorzystają. Zależy nam na prowadzeniu kursów na wysokim poziomie, czego jedyną wykładnią jest zdawalność - dodają w Elkonekt.

- Może dzięki tym zmianom kursanci wreszcie zaczną się uczyć przepisów, a nie wkuwać testy na pamięć? - zastanawiają się w OSK Kozłowski.

-Po zmianach może być znacznie trudniej zdać egzamin teoretyczny, co wymusi na kursancie większą mobilizacją do zdobywania wiedzy – oceniają w OSK Rondo.


Michał Siemiński z Fabryki Kierowców uważa, że po zmianach, jeżeli kursanci będą uważać na zajęciach i zrozumieją przepisy, na pewno nie będą mieli problemów na egzaminie teoretycznym, bo pytania będą łatwiejsze niż teraz. Z kolei Tadeusz Zachubień z OSK Rajd ocenia, że łatwiej będzie na pewno dobrym kierowcom, skończy się wkuwanie testów na pamięć. - Teraz zdarza się, że osoba, która zdała egzamin teoretyczny nie wie, kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Ale zmiany w egzaminie teoretycznym będą dobrym rozwiązaniem tylko wtedy, gdy kursant przejdzie zajęcia teoretyczne zgodzie z programem i zaliczy egzamin wewnętrzny w danym ośrodku. Wszystkie ośrodki szkolenia kierowców z którymi udało nam się porozmawiać zgodnie potwierdziły nasze przypuszczenia - od kilku miesięcy przechodzą zmasowane oblężenie kursantów którzy wolą zdawać egzamin na starych zasadach.


Niestety, ośrodki nauki już przebąkują o niewykluczonych podwyżkach cen za kurs. Powodem mogą być nie tyle koszty, związane ze zmianami w przepisach, co rosnące ceny paliw. - Cena paliwa cztery lata temu wynosiła 3,20 zł/l, a teraz 5,60 – porównuje OSK Kozłowski. W Elkonekt podstawowa cena kursu na kat. B wynosi 1199 zł, w promocji – 1099 zł. W OSK Kozłowski stawka to 1400 zł, w OSK Rondo – 1300 zł, w Fabryce Kierowców oraz w OSK Rajd – 1200 zł. Rajd chwali się dostępem do „Symulatora wysokiej klasy samochodu ciężarowego i autobusu typu PROGRES-B”, ponoć są tylko cztery takie w Europie. Ruchoma platforma o sześciu stopniach swobody sprawia wrażenie realnej jazdy. Do kierowcy docierają odgłosy pracy silnika, ruchu ulicznego, hamulców czy opon.


Z danych, które uzyskaliśmy w szkołach wynika, że OSK Kozłowski zdawalność wynosi  48-53 proc., w OSK Rondo – część teoretyczna -93 proc., praktyczna – 56 proc, a w Fabryce Kierowców – 53 proc.


Czytaj też:


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE