reklama
reklama

Posypały się mandaty za brak maseczki. W policji zapowiadają: koniec pobłażliwości

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Posypały się mandaty za brak maseczki. W policji zapowiadają: koniec pobłażliwości - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Policjanci z Płocka prowadzą regularne kontrole na terenie miasta i powiatu. Funkcjonariusze sprawdzają czy przestrzegane są obostrzenia i zakazy w związku z pandemią koronawirusa. Efekt? Posypały się mandaty za brak maseczki. – Nie stosujemy już taryfy ulgowej – powiedziała w rozmowie z nami Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji.
reklama

W całej Polsce trwają kontrole policji dotyczące przestrzegania zasad reżimu sanitarnego. W ciągu jednej doby funkcjonariusze podejmują ponad 20 tys. takich interwencji. Jak przekonuje insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji, codziennie do przeciwdziałania zdarzeniom związanym z COVID-19 kierowanych jest około 20 tys. policjantów. Wystawiane są też mandaty.

Ofensywa anty-covidowa została podjęta także w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku. Nie ma już mowy o pouczeniach i pobłażliwości – są mandaty. Dotychczasowe upomnienia – według obserwacji mundurowych – były bowiem nieskuteczne.

– W ostatnim czasie bardzo często obserwujemy, że mieszkańcy Płocka i powiatu płockiego podchodzą lekceważąco do obowiązku zakrywania ust i nosa – stwierdziła Lewandowska. – Policjanci wystawiają mandaty karne. Za niestosowanie się do tego obowiązku grozi  nawet 500 złotych – precyzuje.

W ostatnich dniach płoccy policjanci nałożyli po kilkadziesiąt mandatów za niezasłanianie ust i nosa – liczba pouczeń jest zaś niewielka.

- W związku z notorycznym łamaniem obowiązujących obostrzeń policjanci nie stosują już taryfy ulgowej – powiedziała Marta Lewandowska. – Zdecydowana większość kontroli kończy się mandatami karnymi lub wnioskami do sądu – uzupełnia po chwili. 

Patrole policji odbywają się na terenie Płocka i powiatu płockiego. Funkcjonariusze odwiedzają m.in. parki i skwery czy galerie handlowe.

- Do codziennych zadań dzielnicowych wpisało się już zadanie kontrolowania osób przebywających na kwarantannie oraz kontrola obiektów handlowych - podała oficer prasowa płockiej policji. - Zwracamy uwagę na to ile osób przebywa na terenie obiektu, czy jest zgodna liczba z obowiązującymi przepisami i jak te osoby się zachowują - czy zachowywany jest dystans i czy zakrywają usta i nos - dodaje na zakończenie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama