reklama

Porysował auto gwoździem. Tak sobie

Opublikowano:
Autor:

Porysował auto gwoździem. Tak sobie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPodniósł leżący na ziemi gwóźdź i niewiele myśląc porysował nim lakier pierwszego lepszego auta. Nieprzyjemny odgłos usłyszał właściciel samochodu i rzucił się w pogoń za wandalem.

Podniósł leżący na ziemi gwóźdź i niewiele myśląc porysował nim lakier pierwszego lepszego auta. Nieprzyjemny odgłos usłyszał właściciel samochodu i rzucił się w pogoń za wandalem.

Rzadko zdarza się, by udało się złapać niszczących auta wandali - tym razem się jednak powiodło i choć właściciel porysowanego samochodu z pewnością nie może odżałować zniszczonej karoserii, ma chociaż poczucie, że wandal zapłaci za to, co zrobił.

A było tak: jak relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, w sobotę przy Obrońców Płocka właściciel samochodu renault clio usłyszał odgłos rysowania po lakierze. Gdy wybiegł z posesji na ulicę, zobaczył, że ktoś rysuje mu samochód. Wandal rzucił się do ucieczki, ale na szczęście udało się go zatrzymać i przekazać policji. Zdążył jednak mocno zniszczyć auto - właściciel ocenił straty na ok. 1,2 tys. zł.

Okazało się, że to 46-letni mężczyzna bez stałego adresu zameldowania.  Był po spożyciu - badanie wykazało 0,3 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu, a w niedzielę usłyszał zarzut uszkodzenia pojazdu. - Zatrzymany przyznał się do winy, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego postąpił w ten sposób - relacjonuje Krzysztof Piasek. - Przyznał, że porysował lakier gwoździem, którego znalazł na chodniku, powiedział również, że renault był przypadkowym samochodem, którego napotkał na swojej drodze.

Za uszkodzenie mienia w kodeksie karnym przewidziana jest kara od 3 miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.    

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE