"Zwierzak" został skradziony w listopadzie. Goryl jest maskotką restauracji "King Kong", działającej przy Al. Jachowicza. Figurka wita gości na tarasie restauracji i tak było przez kilka tygodni, aż pewnej nocy goryl zniknął. Wartość jest niemała - jest wart około 3 tys. złotych.
Restauracja zamieściła post w swoich mediach społecznościowa. Złodziejowi obiecano odpuszczenie konsekwencji, o ile figurka wróci do restauracji. Tak się jednak nie stało.
Sprawa została zgłoszona na policję i właśnie ma swój szczęśliwy finał. Przynajmniej dla restauracji.
- Płoccy funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu wpadli na trop okazałego zwierzęcia. Poszukiwania doprowadziły policjantów do powiatu kutnowskiego, gdzie odnaleźli skradziony posąg. Odzyskany goryl wraz z policjantami wrócił do Płocka i trafił na płocką komendę, gdzie na czas oczekiwania zajął miejsce przy świątecznym drzewku
- przekazała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Płocku.
Złodziejem okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego. Mężczyzna przyznał się do winy. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)