reklama
reklama

Pola potrzebuje pomocy! Rodzice dziewczynki walczą o jej sprawność

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Profil Poli na siepomaga.pl

Pola potrzebuje pomocy! Rodzice dziewczynki walczą o jej sprawność - Zdjęcie główne

foto Profil Poli na siepomaga.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości4-letnia Pola potrzebuje pomocy. Jej małe rączki okazały się zdeformowane. Dziewczynka choruje na rzadką chorobę, której skutki złagodzić może kosztowna operacja. Możemy pomóc!
reklama

Pola Płudowska to 4-letnia mieszkanka Sannik (powiat gostyniński, województwo mazowieckie). Dziewczynka urodziła się zdrowa. Niestety, niedługo później okazało się, że ma ukrytą wadę, której nie pokazało badanie USG.

- Po porodzie ręce naszego maleństwa były sine i bardzo opuchnięte. Właśnie wtedy rozpoczęła się walka o sprawność Poli.

- wspominają państwo Płudowscy.

reklama

Pola urodziła się z obustronnym brakiem kości promieniowej z hipoplazją kciuka. Jej małe rączki zostały zdeformowane.

- To bardzo rzadka, wrodzona wada, która na zawsze naznacza życie dziecka. Byliśmy przerażeni! 

- piszą rodzice dziewczynki.

Lekarze ostrzegali rodziców 4-latki, że ich córka będzie miała problemy z wykonywaniem najprostszych, codziennych czynności - trzymaniem przedmiotów, złapaniem czegoś, a nawet z zabawą.

- Wiedzieliśmy jedno - nie poddamy się i zrobimy wszystko, żeby Pola mogła jak najlepiej funkcjonować - wspominają rodzice Poli.

Dziewczynka ma za sobą już kilka operacji pod narkozą - m.in. stabilizację kciuka i wydłużenie kości. Każdy zabieg to czas pełen lęku i wielu obaw.

reklama

Rodzice 4-latki szukali pomocy u wielu specjalistów i lekarzy. Wszędzie słyszeli jednak to samo: amputacja kciuków i przeniesienie palca wskazującego w miejsce kciuka...

- Nie mogliśmy się na to zgodzić. W końcu pojawiła się nadzieja. Operacja w klinice doktora Paleya. Specjaliści ocenili, że uda się uratować lewy kciuk! Prawy trzeba będzie amputować, jednak wyprostowanie nadgarstka ogromnie poprawi funkcjonowanie Poli - opisują rodzice na profilu siepomaga.pl.

Koszt tej operacji przekracza jednak możliwości rodziców dziewczynki. Cena dwóch koniecznych zabiegów to... 800 tysięcy złotych. - To przekracza nasze możliwości finansowe... - wyznają rodzice, którzy proszą o pomoc. 

reklama

Uruchomiono oficjalny profil na stronie siepomaga.pl. W chwili pisania tego artykułu zebrano niecałem 3 proc. potrzebnej kwoty. - Z całego serca prosimy Was o wsparcie walki o samodzielność naszego dziecka - apelują rodzice Poli.

Każda wpłata daje rodzinie nadzieję na lepszą przyszłość.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu terazgostynin.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama