reklama

Podolszyce: czy kamery nas nagrywają?

Opublikowano:
Autor:

Podolszyce: czy kamery nas nagrywają? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Czy na skrzyżowaniu przy galerii Wisła działają kamery nowego systemu i robią zdjęcia kierowcom przekraczającym prędkość? - chciał wiedzieć nasz czytelnik. I tak, i nie…

- Czy na skrzyżowaniu przy galerii Wisła działają kamery nowego systemu i robią zdjęcia kierowcom przekraczającym prędkość? - chciał wiedzieć nasz czytelnik. I tak, i nie…

Pisaliśmy już o czterech kamerach, które śledzą niemal każdy ruch samochodów na skrzyżowaniu przy galerii Wisła i Panoramie, w miejscu, w którym Zielony Jar łączy się z Podolszycami Południe.  System nazywa się Red Light i jego zadaniem jest kontrolowanie, czy samochody nie przejeżdżają na czerwonym świetle. Przy okazji kamera rejestruje wszystkie inne przewinienia kierowców.

Początkowo do zainstalowania systemu drogowcy w porozumieniu z policjantami z płockiej drogówki wytypowali rondo Wojska Polskiego, które ze względu na ogromną liczbę wypadków i kolizji zyskało nawet niechlubną nazwę „ronda dzwon”. Jednak z powodu prac prowadzonych na tym skrzyżowaniu w związku z budową małej obwodnicy, zdecydowano się właśnie na skrzyżowanie Wyszogrodzkiej z Armii Krajowej i Jana Pawła II.

Jak mówi nam Marek Antoszek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, system wprawdzie działa już od kilku miesięcy, tropiąc mniejsze i większe grzechy drogowe kierowców, ale nadal nie został zalegalizowany przez Inspekcję Transportu Drogowego. A to oznacza, że choć drogowcy mogą cały czas rejestrować sytuację na skrzyżowaniu, wykroczenia drogowe nie kończą się dla łamiących przepisy mandatami i punktami karnymi.  – W  tej chwili czekamy a opinię Wojewódzkiej Komendy Policji w Radomiu, potem dopiero Inspekcja Transportu Drogowego może wydać decyzję o legalizacji systemu i zacząć karać kierowców - wyjaśnia szef MZD.

Dyrektor przypuszcza, że na dobre system zacznie działać dopiero na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Do tego czasu cały czas będzie w fazie testów. Nie wiadomo na razie, kto będzie wlepiał mandaty np. za prędkość – czy policja, czy straż miejska, a więc czyj budżet zasilą wpłaty z mandatów.

Wtedy też będzie można przeprowadzić odpowiednie badania odnośnie takiego systemu dyscyplinowania kierowców i ewentualnie podjąć decyzję co do kolejnych lokalizacji systemu – m.in. na wspomnianym już rondzie Wojska Polskiego przy wjeździe na nowy most. Na początku przyszłego roku MZD planuje pokazać szerszemu gronu odbiorców efekty funkcjonowania m.in. bramownic strzeżących, by do miasta nie wjeżdżały przeciążone tiry, a także co ciekawszych filmików zarejestrowanych przez kamery na skrzyżowaniu przy galerii Wisła.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE