Dwie panie i 10 panów z naszego okręgu wyborczego zasili sejm i senat. Zobacz, kto jest milionerem, kto zaczytuje się w kryminałach, a kto w Norwidzie, kto dba w sejmie o bezpieczeństwo narodowe, kto w kuchni czuje się jak ryba w wodzie i o kim śpiewał Kazik Staszewski. Przedstawiamy zwycięską dwunastkę posłów i senatorów ziemi płocko-ciechanowskiej.
Z okręgu płocko-ciechanowskiego w sejmowych ławach zasiądzie 10 posłów. Wsenackich - dwóch senatorów ziemi płocko-ciechanowskiej. Jednych płocczanie znają doskonale, bo w parlamencie działają już którąś kadencję z rzędu, innych pierwszy raz widzimy na oczy. Warto wiedzieć, co to za jedni. Oto krótkie sylwetki parlamentarzystów z naszego okręgu. Najpierw panie:
Elżbietę Gapińską (PO) w roli posłanki zobaczymy po raz pierwszy. Płocczanka skończyła Małachowiankę, a potem pedagogikę resocjalizacyjną w Warszawie. Pracuje w Gimnazjum nr 5 jako pedagożka, przez wiele lat prowadziła praktyki dla słuchaczy studium nauczycielskiego w Płocku oraz ćwiczenia na studiach podyplomowych w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Płocku. Napisała także kilka podręczników dla nauczycieli i wychowawców. Od pięciu lat zasiada w radzie miasta, a w tej kadencji jej przewodniczy jako pierwsza kobieta w historii płockiego samorządu. Mężatka, ma troje dzieci. Interesuje się literaturą skandynawską i polską poezją Baczyńskiego i Norwida. Ma 51 lat. Na Elżbietę Gapińską postawiły 10 794 osoby.
Dla Julii Pitery (PO) będzie to trzecia kadencja pod rząd. Rodowita warszawianka, ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Jako polonistka przez 10 lat pracowała w Instytucie Badań Literackich PAN w Pracowni Dokumentacji Literatury Współczesnej, w 1991 r. została zatrudniona w Kancelarii Prezydenta RP. Była związana najpierw z Porozumieniem Centrum, potem Unią Polityki Realnej, w Platformie od 2005 r. Była radną Warszawy, potem posłanką na sejm V i VI kadencji, od 2007 r. jest ministrem ds. korupcji. Od 1998 roku jest członkinią Transparency International Polska, była także jego prezeską. Należy również do Rady Konsultacyjnej Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, a także do Stowarzyszenia Pamięci Narodowej. Mężatka, ma syna. Lubi czytać kryminały i oglądać filmy kryminalne. Ma 58 lat. Na Julię Piterę zagłosowało 29 095 osób.
Mirosław Koźlakiewicz (PO) w sejmowych ławach zasiądzie po raz czwarty - jako poseł III (startował wówczas z list AWS), V, VI i teraz - VII kadencji sejmu. Urodził się w Kunkach pod Mławą w 9-osobowej rodzinie. Skończył studia na Wydziale Ekonomiki i Produkcji Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Dwa lata studiował też filozofię. Od połowy lat 80. zajmuje się prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Jest społecznikiem, członkiem Rady Płockiej Akcji Katolickiej, honorowym członkiem Sybiraków i Związków Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Uczestniczy w posiedzeniach Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Według portalu Money.pl, Mirosław Koźlakiewicz to najbogatszy poseł w 2011 r. z majątkiem wycenianym na 52,6 mln zł. Uwielbia czytać, zwłaszcza polską i rosyjską klasykę. Ma 54 lata. Żonaty, troje dzieci. Na Mirosława Koźlakiewicza postawiło 11 000 osób.
Wojciech Jasiński (PiS) to poseł na sejm IV, V, VI i teraz - VII kadencji. Był wiceministrem sprawiedliwości, a także ministrem Skarbu Państwa w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Pracował między innymi w PSS „Zgoda”, był delegatem Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Samorządu Terytorialnego w woj. płockim, a także dyrektorem delegatury NIK w Warszawie oraz dyrektorem Departamentu Budżetu Państwa w NIK. Jeden z najbliższych współpracowników braci Kaczyńskich. Płocczanin, 63 lata. Żonaty, ma dwoje dzieci. Na Wojciecha Jasińskiego zagłosowało 26 125 osób.
Marka Opiołę (PiS) w sejmie zobaczymy po raz trzeci. Skończył Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Podyplomowe Studium Bezpieczeństwa Narodowego przy Instytucie Stosunków Międzynarodowych UW. W sejmie V i VI kadencji brał udział m.in. w pracach Komisji ds. Służb Specjalnych oraz Komisji Obrony Narodowej; pełni funkcję wiceprzewodniczącego polskiej delegacji parlamentarnej do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Organizator konkursów z wiedzy o Unii Europejskiej "Bliżej Europy" dla uczniów z ponad 80 gimnazjów i domów dziecka. Żonaty, ma syna. Jest zapalonym żeglarzem i instruktorem turystyki kajakowej. Uwielbia też gotować, podobno jest doskonałym kucharzem. Ma 35 lat. Na Marka Opiołę postawiło 9 545 mieszkańców okręgu płocko-ciechanowskiego.
Maciej Małecki (PiS) z Sochaczewa w sejmowych ławach zasiądzie pierwszy raz. Świeżo upieczony poseł skończył historię na KUL, podyplomowe studium samorządowe KUL oraz studia menedżerskie i zasady zarządzania zasobami ludzkimi na warszawskiej SGH. Karierę polityczną zaczął bardzo wcześnie, bo w 1991 r. w Porozumieniu Centrum, przez 13 lat działał w samorządzie sochaczewskim, był nawet przewodniczącym rady miejskiej. Nie zaniedbuje zainteresowań - założył i szefuje stowarzyszeniu „Zamek”, które organizuje m.in. rodzinne rajdy rowerowe, rajdy zabytkowych motocykli czy spotkania dla młodzieży o historii najnowszej. Ma 37 lat. Na Macieja Małeckiego zagłosowało 9 757 osób.
Robert Kołakowski (PiS) z Ciechanowa został wybrany na posła po raz trzeci. Z wykształcenia jest historykiem, pracował m.in. jako przewodnik w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze, jako redaktor ciechanowskich czasopism, kierował także delegaturą urzędu marszałkowskiego w Ciechanowie. W sejmie pracował w Komisji Kultury i Środków Przekazu, współorganizował też polsko-szwajcarską grupę parlamentarną, której obecnie przewodniczy. Jest społecznikiem, należy do kilku organizacji, m.in. Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego. Fascynuje go historia średniowiecznego Mazowsza i etnologia, pasjonują sztuki plastyczne i motoryzacja. Ma 48 lat. Roberta Kołakowskiego poparło 9 314 osób.
Waldemara Pawlaka (PSL) nikomu nie trzeba przestawiać. Posłem jest nieprzerwanie od 1989 roku, dwukrotnie był premierem, a także ministrem gospodarki i wicepremierem. Lider PSL z wykształcenia jest inżynierem, skończył Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, natomiast z zawodu - rolnikiem - od 1984 prowadzi 17-hektarowe gospodarstwo rolne we wsi Kamionka koło Pacyny. Bohater słynnej piosenki Kultu „Lewy czerwcowy”, nawiązującej do odwołania rządu Jana Olszewskiego w 1992 r. i powierzenia stanowiska szefa rady ministrów właśnie „Waldkowi”, czyli Waldemarowi Pawlakowi. Ma 52 lata. Uwielbia surfować w Internecie, sercem oddany straży pożarnej. Żonaty, ma troje dzieci. Waldemara Pawlaka poparło 24 491 osób.
Piotr Zgorzelski (PSL) mandat poselski zdobył po raz pierwszy. Skończył historię na Uniwersytecie Łódzkim i ekonomię w Toruniu, w płockim Włodkowicu dokształcał się także z integracji europejskiej. Był nauczycielem w szkole podstawowej, potem dyrektorem podstawówki w Leszczynie Szlacheckim, zastępcą wójta Bielska oraz dyrektorem Delegatury Urzędu Marszałkowskiego. W zeszłym roku został starostą płockim. Jego ulubionym kolorem jest - jakże - zielony. Ma 47 lat. Na Piotr Zgorzelskiego zagłosowały 4 323 osoby.
Paweł Sajak (RP) w sejmie zasiądzie pierwszy raz. Pochodzi z Żyrardowa, ma wykształcenie średnie, z zawodu jest elektronikiem. Pracuje w firmie TLC Polska jako kierownik magazynu; w firmie jest również członkiem komisji BHP. Od roku angażuje się w działalność najpierw stowarzyszenia Ruch Poparcia Palikota, a potem w rozkręcanie struktur partii Rucha Palikota. Ma 34 lata. Żonaty, dwoje dzieci. Pawła Sajaka poparło 7 747 mieszkańców okręgu płocko-ciechanowskiego.
Senat:
Marek Martynowski (PiS) o miejsce w senacie starał się po raz trzeci i tym razem się udało. Rodowity płocczanin ukończył ekonomię na Politechnice Radomskiej. Pracował w banku, był też zastępcą dyrektora WORD. W 2006 roku zdobył mandat radnego sejmiku mazowieckiego, rok później zrzekł się mandatu radnego, bo został powołany na wicewojewodę mazowieckiego. Kilka miesięcy później został na własną prośbę odwołany. Tłumaczył, że tym sposobem chciał uniknąć zwolnienia przez nowego premiera. W ubiegłorocznych wyborach samorządowych ponownie zdobył mandat radnego sejmiku mazowieckiego, w którym pracował w komisji infrastruktury, ochrony środowiska oraz budżetu i finansów. Jest przewodniczącym Klubu „Gazety Polskiej” w Płocku, odd 2007 r. organizuje na Politechnice spotkania z politykami, dziennikarzami itd. i projekcje filmów. Żonaty, ma córkę. Jest molem książkowym, słucha bluesa i rocka. Ma 41 lat. W wyborach do senatu w okręgu nr 38 Marka Martynowskiego poparły 50 904 osoby.
Jan Maria Jackowski (PiS) wygrał wybory do senatu w okręgu ciechanowskim. Urodził się w Olsztynie, a od połowy lat 70. mieszka w Warszawie. Studiował historię, doktryny polityczne i prawne oraz dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, ukończył także podyplomowe studia z technik wizualizacji i obrazowania na UW i podyplomówkę w zakresie zarządzania nieruchomościami w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im Leona Koźmińskiego. Z zawodu jest dziennikarzem i pisarzem, jako fotoreporter pracował w „Tygodniku Solidarność”, jako autor tekstów debiutował na początku lat 80. w „Tygodniku Powszechnym”, potem był kwartalnik „Fotografia”, jeszcze później Telewizja Polska. Był warszawskim radnym i przewodniczącym rady miasta, posłem na sejm, a także sędzią Trybunału Stanu. Ma 53 lata. Pasjonuje go fotografia i literatura historiozoficzna. Gorąco poleca książkę pt. "Droga" św. Josemarii Escrivy de Balaguera. Żonaty, ma sześć córek. W okręgu ciechanowskim Jana Marię Jackowskiego poparło 33 421 wyborców.
Fot. Małogrzata Rostowska, Tomasz Miecznik
