reklama
reklama

Płock: zabiegów w szpitalu miejskim będzie mniej. NFZ nie rozliczy wszystkich nadwykonań

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Płock: zabiegów w szpitalu miejskim będzie mniej. NFZ nie rozliczy wszystkich nadwykonań - Zdjęcie główne

Szpital Miejski w Płocku musi się zrzec sporej kwoty | foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTo już pewne – Płocki Zakład Opieki Zdrowotnej nie otrzyma pełnej zapłaty za wszystkie tzw. nadwykonania. Jak informuje Marek Stawicki, prezes placówki, Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił propozycję rozliczenia, w ramach której szpital musi zrzec się części należnego wynagrodzenia.
reklama

Od kilku lat płace w ochronie zdrowia sukcesywnie rosną – to założenie ustawowe. Kolejna podwyżka zaplanowana jest na lipiec 2026 roku. Problem polega jednak na tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie waloryzuje wysokości kontraktów w takiej kwocie, by zapewnić zagwarantowane podwyżki. Szpitale mogą się ratować poprzez zarabianie pieniędzy na tzw. nadwykonaniach. Są procedury medyczne – np. porody czy porady ambulatoryjne – na które nie ma żadnego limitu. Są jednak i takie, które są limitowane. Placówki najczęściej mogą wykonać więcej procedur – mają sprzęt, mają ludzi. To są właśnie tzw. nadwykonania.

Jak tłumaczy Marek Stawicki, prezes Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, placówka w ten sposób mogła „zarabiać” na pokrycie dziury budżetowej. Tak było do 2024 roku, kiedy to w kasie NFZ zaczęło brakować pieniędzy. Jak mówi prezes, działanie przypominało trochę „skok na główkę i zobaczymy, czy jest woda”. Okazało się, że wody trochę jest –  szpitale może nie połamią sobie kręgosłupów, ale bez szwanku też nie wyjdą. Dziura budżetowa w Funduszu wynosi obecnie kilkanaście miliardów złotych. Dziś już wiadomo, że kasy na wszystko po prostu zabrakło.

reklama

– Propozycję dostaliśmy pod koniec marca. Z grubsza sprowadzała się do tego, że NFZ proponował – w zależności od zakresu – zapłatę od pięćdziesięciu do stu procent wartości świadczeń. W sumie musieliśmy się zrzec mniej więcej półtora miliona złotych. Pozostała kwota jest w trakcie wypłacania – mówi Marek Stawicki, prezes PZOZ-u, do którego należy m.in. Szpital św. Trójcy.

PZOZ na bieżąco był rozliczany z nielimitowanych procedur, natomiast „niepewne” było 6 mln złotych. Placówka otrzyma 4,5 mln zł. Co to oznacza? Gdzieś trzeba zacisnąć pasa. Konkretne decyzje jeszcze przed włądzami szpitala, ale wygląda na to, że po prostu będzie mniej nadwykonań.

reklama

– Myślę, że na pewno liczba zabiegów ortopedycznych zostanie zredukowana. Pozostałe – to na razie kwestia, nazwijmy to, „do decyzji” – mówi Stawicki.

Zapewne wydłużą się m.in. kolejki do wstawiania endoprotez. Już teraz na taki zabieg trzeba czekać około roku – w 2025 roku kolejka się wydłuży.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo