reklama

Płock również powie NIE dla ACTA?

Opublikowano:
Autor:

Płock również powie NIE dla ACTA? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie pozwól, aby na Internet padł choć cień międzynarodowej cenzury - skrzykują się na Facebooku płocczanie. I zapraszają, by zamanifestować sprzeciw wobec zaplanowanego na czwartek podpisania kontrowersyjnego traktatu ACTA podczas pikiety przed płockim ratuszem.

Nie pozwól, aby na Internet padł choć cień międzynarodowej cenzury - skrzykują się na Facebooku płocczanie. I zapraszają, by zamanifestować sprzeciw wobec zaplanowanego na czwartek podpisania kontrowersyjnego traktatu ACTA podczas pikiety przed płockim ratuszem.

Chodzi o głośną od kilku dni sprawę kontrowersyjnego traktatu ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement), który choć z założenia dotyczy ochrony własności intelektualnej w Internecie, to zdaniem protestujących może prowadzić do cenzury w imię walki z piractwem, blokowania różnych treści oraz inwigilacji internautów i ograniczenia innych swobód obywatelskich. - Nie pozwól, aby na Internet padł choć cień międzynarodowej cenzury! - grzmią płocczanie w utworzonym na Facebooku wydarzeniu „Płock - Nie dla ACTA”. Osób, które do tej pory kliknęły, że zamierzają wziąć udział w pikiecie, jest już ponad 1,4 tys.

Ale zaznaczmy od razu - choć pikieta jako znak sprzeciwu wobec kontrowersyjnej umowie międzynarodowej, którą polski rząd zamierzał podpisać w czwartek, ma odbyć się w środę pod płockim ratuszem, na razie nie wiadomo, czy odbędzie się w ogóle. Bo - jak wyjaśniał nam jeden z jej organizatorów, Marek Tucholski - teraz wszystko w rękach Ratusza. - Pomysł zrodził się w weekend, więc dopiero dziś mogliśmy złożyć wniosek o pozwolenie na zorganizowanie pikiety - mówi Tucholski. - Urząd Miasta ma ustawowo trzy dni na podjęcie decyzji, mamy nadzieję, że naszą prośbę rozpatrzy pozytywnie.

Organizatorzy zapowiadają w regulaminie, że jeśli Ratusz powie „nie”, organizatorzy  nie ponoszą odpowiedzialności za osoby, które przyjdą na Stary Rynek pikietować nielegalnie. Ale - jak zaznaczył Marek Tucholski - brak zgody na pikietę nie oznacza, że płocczanie zaniechają prostestu. - Wtedy akcja protestacyjna odbędzie się innego dnia albo po prostu w innej formie - zapowiada nasz rozmówca. - ALe o szczegółach będziemy myśleć po otrzymaniu odpowiedzi.

Regulamin zabrania również wnoszenia niebezpiecznych narzędzi (broni palnej, noży, pałek, paralizatorów, gazu itp.), zasłanianie twarzy, wykrzykiwania niecenzuralnych haseł oraz propagowania treści faszystowskich i komunistycznych. Uczestników pikiety w myśl regulaminu obowiązuje też „absolutna trzeźwość” - zabrania się spożywania alkoholu i innych środków odurzających. Porządku mają pilnować służby porządkowe w kamizelkach odblaskowych.

Wydarzenie można obserwować .

To kolejny protest po walce o wiek emerytalny, sądy rejonowe i koncesję dla telewizji ojca Rydzyka. Czytaj też: W obronie TV Trwam, emerytur i sądów

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE