Piknik Lotniczy wrócił do Płocka po 6-letniej przerwie - po tragicznym wypadku z 2019 roku, w którym zginął niemiecki pilot Ralf Buresch. Aeroklub Ziemi Mazowieckiej postanowił wrócić do imprezy, choć póki co w innej formule. Pokazy odbywają się na lotnisku, a nie nad Wisłą. Tym samym impreza jest biletowana.
Nie odstraszyło to jednak fanów awiacji. Już od wczesnego popołudnia setki osób zbierały się na "płycie" lotniska, rozkładali się na kocach i leżakach. Frekwencja z pewnością dopisała, a zapewne najwięcej osób przyjdzie oglądać nocne pokazy.
Ciekawostka: jedną z grup, która przybyła do Płocka, jest litewska grupa ANBO. Jej liderem jest Rolandas Paksas – były premier i prezydent Litwy.
Wieczorny blok pokazów zaplanowano na godz. 20:00-21:30.
Komentarze (0)