Prowadzące program "Kosmetyczne rewolucje", Sylwia Gołębiewska i Paulina Pastuszak, odwiedzą w 5. odcinku panią Olę, która marzy o własnym salonie kosmetycznym. Na razie musi zadowolić się świadczeniem usług we własnym mieszkaniu.
Już na wstępie prowadzące program "Kosmetyczne rewolucje" przywitały w mieszkaniu trzy koty, co niekoniecznie pasuje do miejsca, w którym prowadzi się "paznokciowy interes". Warunki też będą typowo domowe - jadalniany stół, brak sterylizacji narzędzi i roboczego stroju.
- Sylwia i Paulina na spotkaniu z Olą i podczas oglądania wideo z ukrytej kamery odniosły wrażenie, że kobieta jest zniechęcona, nie przejmuje się uwagami ekspertek ani nie podejmuje próby konwersacji z klientką - czytamy w opisie odcinka, który zostanie wyemitowany w sobotę. - Dopiero szczera rozmowa z Sylwią, sprawiła, że Ola pokazała się w innym świetle, a nasze prowadzące poczuły, że naprawdę chcą jej pomóc. Pomocy najbardziej potrzebuje kupiony już dawno przez Olę lokal po salonie tatuażu, w którym chciałaby otworzyć własną działalność, ale na remont brakuje je środków. Nasze prowadzące zadbają o to, by salon został wykończony i wyposażony w profesjonalny sprzęt, a Ola podniesie swoje kwalifikacje. W tym odcinku łez radości i wzruszenia nie zabraknie!
PREMIERA 5. odcinka "Kosmetycznych rewolucji" w sobotę 15 czerwca o godz. 17:35.
Powtórki odcinka:
niedziela, 16 czerwca, 22:40
poniedziałek, 17 czerwca, 19:55
środa, 19 czerwca, 15:40
piątek, 21 czerwca, 16:45
Tu obejrzycie zapowiedź: "Kosmetyczne rewolucje": przenosiny z mieszkania do salonu