Jak przekonują politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, opracowany plan ma zmienić drastycznie pogarszającą się sytuację gospodarczą kraju.
- Wpływ na to, jak dużą mamy inflację mają w znacznym stopniu czynniki wewnętrzne - przekonywał Zgorzelski. - Należy do nich niespójna polityka pieniężna NBP z polityką gospodarczą rządu.
Wicemarszałek rządu przekonuje, że obóz rządzący nie może dojść do konsensusu, przez co następuje - jak ujął to Piotr Zgorzelski - polityczny "zez rozbieżny".
- Prezes Glapiński naciska na hamulec, a premier Morawiecki na gaz. Jeśli tak dalej pójdzie, to inflacja zostanie z nami na bardzo długo - mówił Zgorzelski podczas konferencji w Płocku. - Właśnie dlatego przygotowaliśmy jasny plan działań.
Działacze PSL obiecują:
- niską inflację,
- zerową marżę od kredytów,
- oprocentowane obligacje NBP,
- likwidację podatku Belki,
- więcej inwestycji,
- ulgę budowlano-remontową,
- zakończenie sporu z Unią Europejską,
- apolityczny wymiar sprawiedliwości.
- Planujemy odblokować pakiet ustawowy związany z odnawialnymi źródłami energii. To one mogą stanowić o tym, że Polska stanie się niezależna energetycznie - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Piotr Zgorzelski. - Poza odblokowaniem OZE planujemy wprowadzić zerową marżę na kredyty i zlikwidować tzw. podatek Belki. Te trzy rzeczy są niezbędne, by ograniczyć inflację.
Jak przekonywał obecny podczas konferencji Tomasz Kominek, radny miasta, dyrektor płockiej delegatury urzędu marszałkowskiego, temat inflacji i drożyzny to najważniejsza dla Polaków kwestia, którą należy się zająć już teraz.
- W tym tygodnia "jastrząb wylądował" po raz dziesiąty. Jeżeli nie wprowadzimy tych propozycji, to my, pokolenie 40-latków, młodych rodziców, po prostu zbankrutujemy - przekonywał płocki rajca. - W tych ciężkich czasach trzeba ludziom dać konkretne recepty i działania. Jedną z nich jest dobrowolny ZUS, który proponujemy.
Zgodnie z ideą, przedsiębiorcy mogliby chwilowo wycofać się z płacenia składek ZUS w chwili kryzysu.
- Samorządowcy i przedsiębiorcy to dwie grupy znienawidzone przez rządzących - grzmiał Kominek. - Szczególnie w tych czasach trzeba z nimi współpracować. Należy przede wszystkim odblokować środki europejskie. To PSL, mając marszałków, starostów, wójtów i burmistrzów, wie, jak ważne to są środki dla naszego kraju. Po zmianie warty w tym kraju trzeba po te fundusze sięgnąć. Jestem przekonany, że zarówno KPO i środki, które należą się zarówno marszałkom, w kontekście ich dalszej dystrybucji, jak i przedsiębiorcom, nie zostaną za czasów Prawa i Sprawiedliwości odblokowane.
Dyrektor płockiej delegatury urzędu marszałkowskiego przypomniał też fragment spotu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości oraz słowa Jarosława Kaczyńskiego, w których obiecywał on obniżenie akcyzy i zmniejszenie cen na stacjach paliw. "Ale do tego trzeba mieć odwagę" - mówił prezes PiS w trakcie wyemitowanego spotu.
- PSL ma odpowiedzialność i odwagę, by obniżyć cenę paliw - odpowiedział przekornie Kominek. - Dziś koszt baryłki ropy wrócił do stanu sprzed wojny. Wystarczy obniżyć podatki i wrócić do normalnych cen, co zapewni ponowny wzrost gospodarczy w całym kraju.
Ludowcy, w ramach akcji #Mamy Plan, obiecują też tanią energię.
- Przykręcenie gazu przez Rosję doprowadziło do tego, że ceny w Polsce urosły diametralnie - mówił Sylwester Ziemkiewicz, starosta płocki. - Musimy uniezależnić się energetycznie. Powinniśmy uwolnić odnawialne źródła energii, których rozwój został zatrzymany. Trzeba przywrócić chociażby preferencyjne warunki instalacji alternatywnych źródeł energii, tak, by można było z nich korzystać. Należy budować farmy wiatrowe, których rozwój mocno ograniczono przez wprowadzenie przepisów 10H.
Zdaniem Ziemkiewicza, decyzje w zakresie chociażby budowy wiatraków i farm wiatrowych powinny być w gestii lokalnych społeczności. - Jesteśmy gotowi do działania i mamy odpowiednie projekty ustaw - zapewniał starosta. - Chcemy zapewnić dalsze bezpieczeństwo energetyczne Polakom.
Podczas sobotniej konferencji przekonywano też o konieczności prowadzenia dialogu z rolnikami, a także o przygotowaniu konkretnych rozwiązań hydrologicznych. - Susza to duży problem, należy zatem stworzyć narodowy program nawodnień. Państwo ma odpowiednie instrumenty, by rozwiązać te kwestie - przekonywał Lech Dąbrowski, przewodniczący rady powiatu płockiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.