Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło w Dobrzykowie pod Płockiem. W miniony weekend nie brakowało również kolizji i pijanych kierowców.
Jak poinformował rzecznik płockiej policji, do wypadku doszło w sobotę w Dobrzykowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że pijany kierowca opla corsy nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w wał przeciwpowodziowy. Kierowcy nic się nie stało, ale pasażerka opla doznała obrażeń ciała została przewieziona do szpitala. Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Nie brakowało też mniej groźnych zdarzeń drogowych. Od piątku do niedzieli doszło łącznie do 28 kolizji - 13 w samym Płocku, 15 - w powiecie. Przy Popłacińskiej w Płocku, a także w Blichowie, Mąkolinie Kolonii i Krzywanicach zatrzymano łącznie czterech pijanych kierowców.
Spośród innych zdarzeń minionej doby rzecznik wymienia jeszcze kradzież opon z niezabezpieczonej naczepy zaparkowanej na parkingu na stacji paliw w Kobylnikach (wartość strat ok. 5,7 tys. zł), włamanie do hali i kradzież butli z gazem technicznym oraz innych przedmiotów o łącznej wartości około 3,2 tys. zł, kradzież kos spalinowych i przewodów elektrycznych wartych w sumie ok. 1,7 tys. zł z niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego w Sękowie (gm. Bielsk).
W niedzielę w Płocku przy Dobrzyńskiej ktoś wybił szybę, wgniótł karoserię i pociął tapicerkę w bmw. Właściciel ocenił straty na ok. 10 tys. zł..