Wprawdzie do zmiany czasu na letni zostało jeszcze kilka dni, ale przypominamy zawczasu, by informacja nie uciekła w przedświątecznej gorączce. Przyda się zwłaszcza tym, którzy Wielkanoc rozpoczną od rezurekcji.
W tym roku przestawianie zegarków wypada w święta. W Niedzielę Wielkanocną zmieniamy czas z zimowego na letni, ciesząc się dłuższym dniem. Ale ma to swoje minusy - w nocy z soboty na niedzielę pośpimy, niestety, o godzinę krócej. Pamiętać o zmianie powinni zwłaszcza ci, którzy w wielkanocny poranek mają jakieś plany - wybierają się na rezurekcję albo późniejsze msze czy też szykują świąteczne śniadanie.
Pamiętajcie - zegarki przestawiamy o 2.00 w nocy 27 marca, popychając wskazówki na 3.00.
Głównym powodem zmiany czasu z zimowego na letni i odwrotnie, ma być oszczędność i efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Obecnie czas przestawia się w zależności od pory roku w ok. 70 krajach na świecie, w Europie wyjątkiem są m.in. Rosja, Islandia i Białoruś. W Polsce przestawiamy zegarki od międzywojnia, choć zdarzały się lat, gdy tego zaniechano. Nieprzerwanie śpimy krócej lub dłużej od 1977 r.
Fot. Portal Płock