Zakończył się trwający od dawna remont kompleksu pałacowego w Sannikach, w którym dziś mieści się Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina. Do dyspozycji jest m.in. park, muszla koncertowa, nowe alejki, boiska sportowe, plac zabaw. Wszystko kosztowało niemal 21 mln zł. W trakcie prac kilkuset letni pałac odkrył sporo niespodzianek...
Patron centrum, czyli Fryderyk Chopin w rzeczywistości w Sannikach był krótko, bo niespełna dwa miesiące, a jednak to wystarczyło, by podejrzewano go nawet o romans i ojcostwo dziecka pewnej młodej damy. Dziś w ogrodzie obok pałacu stoi pomnik nawiązujący do całej historii, w którym w ostatnią niedzielę uroczyście otworzono Zespół Pałacowo-Parkowy imienia wybitnego kompozytora.
Najprawdopodobniej pianista zjawił się w Sannikach, aby wypocząć na zaproszenie szkolnego przyjaciela Konstantego Pruszaka. To właśnie przodkowi Konstantego, Tadeuszowi Pruszakowi zawdzięczamy inicjatywę budowy pałacu. Chopin do majątku przybył 22 lipca 1828 roku, a wyjechał przypuszczalnie do 9 września. Z korespondencji wynika, że to właśnie w Sannikach ukończył prace nad Triem g-moll i Rondem C-dur. Na pamiątkę jego pobytu państwo Dziewulscy wmurowali nawet tablicę w 1925 roku tuż nad wejściem do wieży. Stoją tam także dwa pomniki, jeden przedstawiający Chopina autorstwa Ludwiki Kraskowskiej-Nitschowej, natomiast od lipca tego roku również przedstawiający kompozytora w towarzystwie pochylonej ku niemu guwernantki państwa Pruszaków, wyglądającej, jakby miała przed sobą swojego przysłowiowego księcia z bajki. Oboje dzieli tylko fortepian. Rzeźbę z brązu stworzył Bartłomiej Kurzeja.
Inspiracji do pracy dostarczyła mu historia, która o mały włos nie zakończyła się obyczajowym skandalem. A zaczęło się, a jakże, od fortepianu, który – jak podobno młody Chopin żalił się w listach – zamykano. Cóż więc zostało Fryderykowi, jak nie spacery po ogrodzie w towarzystwie guwernantki. Aż... młoda dama zaszła w ciążę. Podejrzenia o jej uwiedzenie niemalże natychmiast padły na pianistę. Ten się bronił, że były to tylko przechadzki na świeżym powietrzu. Dodajmy, że w tamtym czasie miał on 18 lat, a już wtedy miewał problemy ze zdrowiem. Na tym jednak nie koniec całej sprawy, bowiem Chopin został poproszony, aby trzymać dziecko do chrztu, które podobno zostało adoptowane, za to guwernantka musiała wyjechać do Gdańska, aby zacząć pracę w innym miejscu.
Sam pałac, w którym przebywał Chopin, powstał około 1798 roku jako letnia rezydencja lokalnej arystokracji (Pruszakowie), magnaterii (Sapiehowie), burżuazji (Natansonowie) oraz ziemiaństwa (Antoniny i Stefana Dziewulskich, którzy byli ostatnimi prywatnymi właścicielami obiektu). Początkowo wzniesiony na planie prostokąta, do którego dobudowano po kilkudziesięciu latach skrzydło północne, wieżę z pawilonem i kolejne przybudówki. Nie przetrwała jednak drewniana weranda, która powstała już w XX wieku. Rozebrano ją z powodu złego stanu technicznego. W jej miejsce wstawiono oranżerię.
Cały obiekt przeszedł z resztą generalny remont w latach 2011-2013, przy okazji odsłaniając kilka niespodzianek, jak chociażby znajdujące się w ośmiu pomieszczeniach oryginalne polichromie z końca XVIII i XIX wieku. 10-hektarowym parku znaleziono także jeszcze starsze fundamenty szlacheckiego dworu, bo z XVII wieku, a pod nimi pozostałości po starym dworze z wieku XV, który w dodatku najprawdopodobniej należał do książąt mazowieckich z linii płockiej. Ponadto w ogrodzie odkryto szczątki fontanny postawionej tam w latach 1916-1925, obecnie ponownie juz uruchomionej. Na tym jednak nie koniec znalezisk. Kolejnym były ruiny studni głębinowej i hydroforni. W przyszłości powstanie tu pawilon naukowo-dydaktyczny wraz z miniogrodem botanicznym.
Prace, które dopiero zakończono, objęły w zasadzie wszystko co tylko się dało, od wymiany i podwieszenia stropów, wzmacniania fundamentów, wstawienia okien i drzwi, rekonstrukcji posadzek, remontu schodów, aż po wymianę dachu. Neoklasycystyczny pałac dostosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych, montując odpowiednie podjazdy, balustrady i windę. W środku stanęły nowe meble, a stare przeszły obowiązkową konserwację. Zakupiono niezbędny sprzęt elektroniczny. Równie intensywnie prace przebiegały w parku. Zamontowano w nim nowe oświetlenie, wytyczono nowe alejki parkowe, gdzie dostawiono ławeczki. Tymczasowo zabezpieczono hydrofornię i studnię pod założenie trawnika.
Nowo powstały Zespół Pałacowo-Parkowy im. Fryderyka Chopina w Sannikach, którego teren gmina przekazała w wieczyste użytkowanie powstałemu w 2010 roku Europejskiemu Centrum Artystycznemu im. Fryderyka Chopina, dysponuje teraz dostępną dla wszystkich chętnych altaną w północno-zachodniej części parku, w okolicy stawów. Ta doskonale nadaje się na zorganizowanie grilla. Stoi tam także muszla koncertowa z zainstalowanym nagłośnieniem, minikompleks sportowy składający się z dwóch boisk do gry w siatkówkę, badmintona i piłkę nożną oraz plac zabaw dla dzieci. Koszty całokształtu rewaloryzacji to niemalże 21 mln zł, przy czym 16,5 mln pochodziło ze środków unijnych.
Potrzeba kapitalnego remontu wynikała z konieczności uatrakcyjnienia obiektu. Powstał w ten sposób produkt turystyczny pod nazwą „Dziedzictwo chopinowskie”, lokując w pałacyku ponadregionalne centrum kultury i twórczości Fryderyka Chopina. Europejskie Centrum Artystyczne w Sannikach to już nie tylko organizacja koncertów i wernisaży, czy też działalność wydawnicza. To także pokazy filmowe, multimedialne i przedstawienia teatralne promujące bogatą tworczość kompozytora.
Uroczystości otwarcia obiektu w ostatnią sobotę, 20 wrzesnia uświetniły występy Stanisława Soyki i Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. Także płocki teatr pokusił się z tej okazji o stworzenia efektownego widowiska „Chopin światłem malowany”. Park można już zwiedzać codziennie i darmowo (do 30 września w godzinach 8.00 – 21.00 i od 1 października do 31 marca w godzinach 8.00-17.00), natomiast wstęp do pałacu jest płatny (3 zł bilet ulgowy, 10 zł normalny, zwiedzanie od wtorku do piątku między 8.00 a 15.00, w weekend w godzinach 8.00-16.00). Istnieje możliwość poproszenia o przewodnika.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
Po więcej zdjęć z wydarzenia zapraszamy do galerii:
