Zapadła decyzja o tymczasowym zatrzymaniu jednego z węzłów technologicznych instalacji Olefin. Biuro prasowe Orlenu uprzedza o możliwych skutkach w postaci efektów świetlnych na pochodni i zapewnia jednocześnie, że wszystko odbywa się pod odpowiednim nadzorem.
Orlen przysłał komunikat, w którym informuje o postoju jednego z węzłów instalacji Olefin. Ten nie powinien być jednak dłużysz niż dwie doby. Płocczanie mogą jednak zaobserwować (szczególnie w godzinach wieczornych) efekty świetlne na pochodni zarówno podczas samego zatrzymania, jak i później, już w trakcie ponownego rozruchu. - Proces zatrzymania jak i włączenia nie będzie miał wpływu na emisję niezorganizowaną do środowiska – zapewnia zespół prasowy Orlenu.
- W celu minimalizacji ewentualnych uciążliwości proces zatrzymania jak i uruchomienia będzie prowadzony pod stałym nadzorem wykwalifikowanej kadry technologów, służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska oraz zgodnie z obowiązującymi instrukcjami i procedurami bezpieczeństwa – czytamy w tym komunikacie. - Skierowanie węglowodorów do całkowitej utylizacji w procesie wysokiej temperatury jest kontrolowane i objawia się płomieniem widocznym na tzw. pochodniach znajdujących się w instalacjach produkcyjnych. Przeprowadzenie tego typu działania wynika z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa technologicznego instalacji jak również osiągnięcia parametrów jakościowych.
O pracach poinformowano służby Mazowieckiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Wydział Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w Ratuszu, jak również Starostwo Powiatowe.