![Odnaleźli groby w brwileńskim lesie [FOTO] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/plock/articles/image/afec8f9a-5061-42c6-9065-e081363a96ff)
W chłodny sobotni poranek 80 osób pokonało 12-kilometrową trasę rajdu. Musieli odnaleźć mogiły żołnierzy i poznać historię brwileńskiego lasu.
Był to już drugi Rajd Miejscami Pamięci Narodowej ,,Brwileńska Ostoja” i druga już niesamowita przygoda. Jak relacjonuje Michał Umiński ze stowarzyszenia Tradytor, które razem z Nadleśnictwem Płock i Ochotniczą Strażą Pożarną w Brwilnie zorganizowało rajd, ponad 80 osób w różnym wieku stanęło na starcie przed leśniczówką w Brwilnie w dość mroźny sobotni poranek.
Zawodnicy zgrupowani w siedmiu drużynach przemierzyli trasę ponad 12 kilometrów. Osiągnęli bardzo dobry czas - szli około 3 godzin.
Ale nie tylko o maszerowanie chodziło. Głównym zadaniem wędrujących było odnalezienie wojennych mogił, a także uważne zapoznanie się z treścią tablic informacyjnych opisujących faunę i florę, lokalną historię oraz gminę Stara Biała. Czytać trzeba je było sumiennie, bo na zakończenie wyprawy uczestników czekał quiz z pytaniami. Najpilniej historię brwileńskiego lasu studiowała drużyna mieszkańców gminy Stara Biała oraz ich przyjaciół (rodzice i ich maluchy), bo to oni właśnie wygrali konkurs. Na podium znalazła się jeszcze drużyna z Gimnazjum w Maszewie Dużym oraz Szkoła Podstawowa w Starej Białej.
- Jednak w odczuciu wszystkich, po pokonaniu tak długiego dystansu, zwycięzcą był każdy z uczestników - podkreśla Michał Umiński.
Ale rajd i quiz to nie wszystko. Wędrujący spotkali się z członkami klubów Towarzystwo Motocykli Dawnych Weteran PŁOCK oraz PŁOCK4x4, którzy zaprezentowali swoje maszyny, był także pokaz udzielania pierwszej pomocy, przygotowany przez 11. Wielopoziomową Drużynę Harcerską "ŻYWIOŁY" im. Kornela Makuszyńskiego., a także pogadanka instruktora szkoły przetrwania, Leszka Rangera Błaszczyka, który pokazał uczestnikom, jak przeżyć w lesie, z dala od cywilizacji, nawet kilkanaście dni. Na koniec były nagrody ufundowane przez wójta Starej Białej, niespodxzianki od sołtysa Leszka Majczyny i na koniec - pieczenie kiełbasek od Nadleśnictwa Płock. - Nad bezpieczeństwem uczestników oraz całej imprezy, bardzo profesjonalnie, czuwali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brwilnie - podkreśla Michał Umiński.
Rajd wpisuje się nie tylko w dzieło upamiętniania Miejsc Pamięci Narodowej, ale służy również promocji ciekawej pod kątem przyrodniczym oraz turystycznym „Brwileńskiej Ostoi”. - Dotychczas odnaleźliśmy i oznaczyliśmy dwie mogiły pomordowanych Polaków z okresu II wojny światowej - informuje stowarzyszenie Tradytor. - Wytyczyliśmy szlak dydaktyczny Miejscami Pamięci Narodowej. Również z Nadleśnictwem Płock oraz Gminą Stara Biała, wytyczyliśmy dwie trasy sportowo- turystyczne, dla biegaczy oraz spacerujących nordic-walking, na których pierwsze zawody w tych dyscyplinach odbyły się czerwcu tego roku. Również swój wkład mają strażacy z OSP Brwilno, którzy upamiętnili miejsce egzekucji gajowego Władysława Lewandowskiego pamiątkowym kamieniem oraz wybudowali przy wejściu do lasu, platformę pod tablicę informacyjną o szlaku Miejscami Pamięci Narodowej.
Fot. archiwum organizatora
Był to już drugi Rajd Miejscami Pamięci Narodowej ,,Brwileńska Ostoja” i druga już niesamowita przygoda. Jak relacjonuje Michał Umiński ze stowarzyszenia Tradytor, które razem z Nadleśnictwem Płock i Ochotniczą Strażą Pożarną w Brwilnie zorganizowało rajd, ponad 80 osób w różnym wieku stanęło na starcie przed leśniczówką w Brwilnie w dość mroźny sobotni poranek.
Zawodnicy zgrupowani w siedmiu drużynach przemierzyli trasę ponad 12 kilometrów. Osiągnęli bardzo dobry czas - szli około 3 godzin.
Ale nie tylko o maszerowanie chodziło. Głównym zadaniem wędrujących było odnalezienie wojennych mogił, a także uważne zapoznanie się z treścią tablic informacyjnych opisujących faunę i florę, lokalną historię oraz gminę Stara Biała. Czytać trzeba je było sumiennie, bo na zakończenie wyprawy uczestników czekał quiz z pytaniami. Najpilniej historię brwileńskiego lasu studiowała drużyna mieszkańców gminy Stara Biała oraz ich przyjaciół (rodzice i ich maluchy), bo to oni właśnie wygrali konkurs. Na podium znalazła się jeszcze drużyna z Gimnazjum w Maszewie Dużym oraz Szkoła Podstawowa w Starej Białej.
- Jednak w odczuciu wszystkich, po pokonaniu tak długiego dystansu, zwycięzcą był każdy z uczestników - podkreśla Michał Umiński.
Ale rajd i quiz to nie wszystko. Wędrujący spotkali się z członkami klubów Towarzystwo Motocykli Dawnych Weteran PŁOCK oraz PŁOCK4x4, którzy zaprezentowali swoje maszyny, był także pokaz udzielania pierwszej pomocy, przygotowany przez 11. Wielopoziomową Drużynę Harcerską "ŻYWIOŁY" im. Kornela Makuszyńskiego., a także pogadanka instruktora szkoły przetrwania, Leszka Rangera Błaszczyka, który pokazał uczestnikom, jak przeżyć w lesie, z dala od cywilizacji, nawet kilkanaście dni. Na koniec były nagrody ufundowane przez wójta Starej Białej, niespodxzianki od sołtysa Leszka Majczyny i na koniec - pieczenie kiełbasek od Nadleśnictwa Płock. - Nad bezpieczeństwem uczestników oraz całej imprezy, bardzo profesjonalnie, czuwali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brwilnie - podkreśla Michał Umiński.
Rajd wpisuje się nie tylko w dzieło upamiętniania Miejsc Pamięci Narodowej, ale służy również promocji ciekawej pod kątem przyrodniczym oraz turystycznym „Brwileńskiej Ostoi”. - Dotychczas odnaleźliśmy i oznaczyliśmy dwie mogiły pomordowanych Polaków z okresu II wojny światowej - informuje stowarzyszenie Tradytor. - Wytyczyliśmy szlak dydaktyczny Miejscami Pamięci Narodowej. Również z Nadleśnictwem Płock oraz Gminą Stara Biała, wytyczyliśmy dwie trasy sportowo- turystyczne, dla biegaczy oraz spacerujących nordic-walking, na których pierwsze zawody w tych dyscyplinach odbyły się czerwcu tego roku. Również swój wkład mają strażacy z OSP Brwilno, którzy upamiętnili miejsce egzekucji gajowego Władysława Lewandowskiego pamiątkowym kamieniem oraz wybudowali przy wejściu do lasu, platformę pod tablicę informacyjną o szlaku Miejscami Pamięci Narodowej.
Fot. archiwum organizatora
