Nie trzeba być zwolennikiem obecnej władzy, aby wesprzeć Płock w staraniach o unijną dotację na pierwszy etap budowy obwodnicy.
W 2011 roku wśród projektów poddanych konsultacjom społecznym znalazła się „Rewitalizacja zabytkowych budynków dawnego kolegium i dawnej kolegiaty Św. Michała w Płocku”. Do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło wówczas 259 zgłoszeń (254 drogą elektroniczną oraz pięć w formie konwencjonalnej – pocztą). Jako poprawne zakwalifikowane zostały 242. To wystarczyło, aby otrzymać unijną dotację.
Teraz każdy może poprzeć starania władz Płocka o środki finansowe z Unii Europejskiej na budowę pierwszego odcinka obwodnicy. Wystarczy wziąć udział w konsultacjach społecznych aktualizacji Indykatywnego Wykazu Indywidualnych Projektów Kluczowych dla Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013, które potrwają do 7 marca.
Obwodnica to jedna z najważniejszych płockich inwestycji. Dlatego jej budowa ruszy bez względu na to, czy uda się wywalczyć dotację, czy nie. Droga łącząca rondo Wojska Polskiego z Orlenem ma udrożnić miasto, wyprowadzić poza centrum ruch tranzytowy i transport materiałów niebezpiecznych z i do Orlenu, a także odciążyć lokalne skrzyżowania. Powstanie obwodnicy sprawi, że tereny położone między Podolszycami i lotniskiem staną się atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów.
Wykonawca przejął już plac budowy i zapowiada, że rozpocznie roboty budowlane, gdy tylko skończy się zima. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w październiku od nowego mostu do ulicy Otolińskiej będzie można jechać nową dwu- i czteropasmową drogą, podobną do łączącej Tokary z Ciechomicami.
Całkowity koszt pierwszego odcinka ma wynieść 43 miliony. Wysokość ewentualnej dotacji unijnej to 37 milionów. To suma porównywalna z kosztem remontu Małachowianki lub katedry. Dla porównania można podać, że remont Armii Krajowej ma pochłonąć 6 milionów. Za 6 mln można zbudować jedno przedszkole.
– Budowa obwodnicy ruszy bez względu na to, czy dotację dostaniemy czy nie. Ale jeśli udałoby się pozyskać z Unii Europejskiej te 37 milionów, w budżecie znalazłoby się naprawdę sporo wolnych środków – powiedział nam jeden z ratuszowych urzędników. – Nie trzeba być wcale zadeklarowanym zwolennikiem obecnej władzy, aby to zrozumieć. Chyba każdy z nas korzysta z nowego płockiego mostu. I nie zwraca przy tym uwagi, kto rządził miastem, gdy podejmowana była decyzja o tej inwestycji, a kto był prezydentem, gdy rozpoczęła się budowa.
Aby wyrazić swoje poparcie dla projektu budowy obwodnicy (a właściwie – na razie pierwszego jej odcinka), wystarczy wziąć udział w trwających właśnie konsultacjach społecznych. Należy wypełnić , który znajduje się na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego. Po wpisaniu swoich danych osobowych trzeba wpisać nazwę projektu „Budowa łącznika pomiędzy Rondem Wojska Polskiego, a węzłem obwodnicy północno-zachodniej „Bielska” wraz z budową węzła „Boryszewo” na połączeniu trasy z ul. Otolińską na terenie Gminy Miasto Płock – Etap I” i uzasadnić krótko, dlaczego popiera się jego realizację. Wypełniony formularz można do 7 marca odesłać na adres mailowy rpo@mazovia.pl lub listownie na adres: Departament Rozwoju Regionalnego i Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, Al. Solidarności 61, 03-402 Warszawa.
„Rywalami” płockiej obwodnicy w walce o unijną kasę mają być: drogi wojewódzkie w Siedlcach, droga krajowa w Nowym Dworze Mazowieckim, droga z Treblinki do Kosowa Lackiego, droga w Nowym Mieście nad Pilicą oraz droga Klwów – Wierzbica.
Fot. Archiwum UMP
W 2011 roku wśród projektów poddanych konsultacjom społecznym znalazła się „Rewitalizacja zabytkowych budynków dawnego kolegium i dawnej kolegiaty Św. Michała w Płocku”. Do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło wówczas 259 zgłoszeń (254 drogą elektroniczną oraz pięć w formie konwencjonalnej – pocztą). Jako poprawne zakwalifikowane zostały 242. To wystarczyło, aby otrzymać unijną dotację.
Teraz każdy może poprzeć starania władz Płocka o środki finansowe z Unii Europejskiej na budowę pierwszego odcinka obwodnicy. Wystarczy wziąć udział w konsultacjach społecznych aktualizacji Indykatywnego Wykazu Indywidualnych Projektów Kluczowych dla Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013, które potrwają do 7 marca.
Obwodnica to jedna z najważniejszych płockich inwestycji. Dlatego jej budowa ruszy bez względu na to, czy uda się wywalczyć dotację, czy nie. Droga łącząca rondo Wojska Polskiego z Orlenem ma udrożnić miasto, wyprowadzić poza centrum ruch tranzytowy i transport materiałów niebezpiecznych z i do Orlenu, a także odciążyć lokalne skrzyżowania. Powstanie obwodnicy sprawi, że tereny położone między Podolszycami i lotniskiem staną się atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów.
Wykonawca przejął już plac budowy i zapowiada, że rozpocznie roboty budowlane, gdy tylko skończy się zima. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w październiku od nowego mostu do ulicy Otolińskiej będzie można jechać nową dwu- i czteropasmową drogą, podobną do łączącej Tokary z Ciechomicami.
Całkowity koszt pierwszego odcinka ma wynieść 43 miliony. Wysokość ewentualnej dotacji unijnej to 37 milionów. To suma porównywalna z kosztem remontu Małachowianki lub katedry. Dla porównania można podać, że remont Armii Krajowej ma pochłonąć 6 milionów. Za 6 mln można zbudować jedno przedszkole.
– Budowa obwodnicy ruszy bez względu na to, czy dotację dostaniemy czy nie. Ale jeśli udałoby się pozyskać z Unii Europejskiej te 37 milionów, w budżecie znalazłoby się naprawdę sporo wolnych środków – powiedział nam jeden z ratuszowych urzędników. – Nie trzeba być wcale zadeklarowanym zwolennikiem obecnej władzy, aby to zrozumieć. Chyba każdy z nas korzysta z nowego płockiego mostu. I nie zwraca przy tym uwagi, kto rządził miastem, gdy podejmowana była decyzja o tej inwestycji, a kto był prezydentem, gdy rozpoczęła się budowa.
Aby wyrazić swoje poparcie dla projektu budowy obwodnicy (a właściwie – na razie pierwszego jej odcinka), wystarczy wziąć udział w trwających właśnie konsultacjach społecznych. Należy wypełnić , który znajduje się na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego. Po wpisaniu swoich danych osobowych trzeba wpisać nazwę projektu „Budowa łącznika pomiędzy Rondem Wojska Polskiego, a węzłem obwodnicy północno-zachodniej „Bielska” wraz z budową węzła „Boryszewo” na połączeniu trasy z ul. Otolińską na terenie Gminy Miasto Płock – Etap I” i uzasadnić krótko, dlaczego popiera się jego realizację. Wypełniony formularz można do 7 marca odesłać na adres mailowy rpo@mazovia.pl lub listownie na adres: Departament Rozwoju Regionalnego i Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, Al. Solidarności 61, 03-402 Warszawa.
„Rywalami” płockiej obwodnicy w walce o unijną kasę mają być: drogi wojewódzkie w Siedlcach, droga krajowa w Nowym Dworze Mazowieckim, droga z Treblinki do Kosowa Lackiego, droga w Nowym Mieście nad Pilicą oraz droga Klwów – Wierzbica.
Fot. Archiwum UMP
