Rozpoczęła się kadencja dr. hab. n. med. Macieja Słodkiego na stanowisku rektora Państwowej Szkoły Zawodowej w Płocku. - Odkreślamy to, co było i skupiamy się na nowych celach - zapowiada nowy rektor.
Nowe władze płockiej uczelni rozpoczęły swoją czteroletnią kadencję 1 września. Funkcję rektora objął po prof. Jacku Grzywaczu, który pełnił ją przez ostatnie osiem lat, prof. nadzw. dr hab. n. med. Maciej Słodki, a stanowiska prorektorów - dr Anna Suwalska-Kołecka (prorektor ds. studenckich i dydaktyki) oraz dr Anna Nowacka (prorektor ds. nauki i rozwoju). Z olei były rektor nadal będzie wykładał w Instytucie Nauk Ekonomicznych i Informatyki.
Jak pisaliśmy, mimo że na to stanowisko jedynym kandydatem był właśnie Maciej Słodki, wybory władz uczelni nie przebiegały się bez kontrowersji.
[ZT]12437[/ZT]
Nowy rektor ma jednak nadzieję, że spory odeszły do przeszłości i przed uczelnią nowy etap. Przeczytajcie rozmowę z prof. Maciejem Słodkim.
Portal Płock: Jak mijają pierwsze dni w nowej roli? Czy rozgościł się już Pan na stanowisku rektora?
Tak i widzę, że przede mną bardzo dużo pracy, ale wszyscy mnie uspokajają, że to tylko początki są takie trudne.
Nie jest tajemnicą, że ostatnie wydarzenia na PWSZ przebiegały w niezbyt przyjaznej atmosferze dwóch wrogich obozów. Czy ma Pan jakiś pomysł na poprawę sytuacji?
Szczerze mówiąc, nie bardzo znam jakiś „wrogi mi obóz”. Ja w każdym razie nie oglądam się za siebie i optymistycznie patrzę w przyszłość uczelni. Odkreślamy to, co było i skupiamy się na nowych celach. Zakończył się pewien etap dwóch kadencji starego rektora - teraz jest nowy rektor i rozpoczyna się kolejny rozdział.
Jaki będzie ten nowy rozdział? Podobno szykuje pan spore zmiany?
Nie mogę zdradzić szczegółów, bo cały czas trwają prace. To, czy wejdą w życie, będzie zależało od decyzji senatu.
Proszę uchylić choć rąbka tajemnicy, jakiego zakresu spraw będą dotyczyły nowości.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że będą one związane ze strukturą uczelni, które otworzą ją na działalność naukową.
Z tego, co wiem, ministerstwo w kontrolach nie dopatrzyło się większych nieprawidłowości w funkcjonowaniu uczelni, ale były rektor we wnioskach pokontrolnych zobowiązał się do uregulowania pewnych spornych kwestii uchwałami m.in. w zakresie korzystania z samochodu służbowego czy zarządzania finansami. Czy tak się stało, czy będzie to pana zadanie?
Tak, wszystkie tego typu kwestie związane z zostały uregulowane przez ustępującego rektora.
Wśród zarzutów pod jego adresem padał też argument, że rzadko bywa na PWSZ, bo jednocześnie jest wykładowcą na SGH. Jak będzie z panem?
To pani mi powie za cztery lata... Ale poważnie, nie jestem zatrudniony na innej uczelni.
Będzie pan dążył do tego, by w Płocku powstał uniwersytet, czy uważa pan, że istniejące uczelnie wyczerpują możliwości i potrzeby miasta w zakresie szkolnictwa wyższego?
Będę dążył do utworzenia z PWSZ akademii, a w następnej kolejności do powstania uniwersytetu. Dodam, że planowane zmiany to pierwszy krok w tym kierunku.
