Nowy Park Doświadczalny otwarty [FOTO]

Co w nim znajdziemy? Całe mnóstwo atrakcji, dzięki którym nauka stanie się nie tylko o wiele bardziej przyjemna, a zrozumienie praw i wzorów, które na co dzień uczniowie wkuwają na pamięć, siedząc w szkolnych ławkach, znacznie łatwiejsze.

Autorami projektu pod nazwą „Moja wymarzona szkoła” są uczniowie z ówczesnej klasy 2a z Gimnazjum nr 5. – Kiedy narodził się pomysł, mieliśmy problemy z brakiem środków na jego realizację – wspominał dziś Grzegorz Pawłowski, uczeń  klasy 3a. – Rozwiązaniem okazał się Budżet Obywatelski. Dopiero potem powstały trudności z przełożeniem wizji na papier. Koledzy rozpowszechniali następnie projekt na Facebooku, szukając dla niego poparcia u mieszkańców Płocka. Roznosiliśmy także ulotki w galeriach handlowych – opowiadał dziś, stojąc w gotowym już małym amfiteatrze z wygodnymi siedziskami.

Dyrektorka szkoły Eliza Ogorzała namawiała do korzystania z placu każdego płocczanina spragnionego wiedzy z różnorodnych dziedzin albo szukającego miejsca do odbycia pierwszej w życiu próby artystycznej. – Park będzie czynny codziennie od godziny 8 rano do 21 – zachęcała. – Popularność Parku Doświadczalnego jest tak wielka zarówno wśród uczniów, jak i u nauczycieli, że trzeba będzie wprowadzić zapisy – mówiła z zadowoleniem.

A rzeczywiście jest w czym wybierać!

Miłośnikom chemii z pewnością spodoba się układ okresowy pierwiastków, na którym przy pomocy różnych kolorów wyróżniono metale, półmetale, niemetale oraz gazy szlachetne. Tuż obok stanął rozległy model układu słonecznego, opatrzony stosownymi tabliczkami z nazwami każdej z planet. Na ażurowym modelu Ziemi samodzielnie wskażemy, na jakim kontynencie leży dane państwo. Z kolei dzięki bryłom geometrycznym opanujemy wzory matematyczne niezbędne do obliczenia ich powierzchni i objętości.

Jeśli stracimy poczucie czasu, aktualną godzinę odczytamy z horyzontalnego zegara słonecznego. Gdyby jednak odrobinę jeszcze go zostało, przy placu dydaktycznym powstała siłownia terenowa.

Całość inwestycji kosztowała 270 tys. zł, a więc dwukrotnie drożej niż pierwotnie zakładano.

Fot. Portal Płock