reklama
reklama

Nowa Przemysłowa jeszcze poczeka. W budżecie nie ma pieniędzy na ten cel. Dlaczego?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Burzyńska

Nowa Przemysłowa jeszcze poczeka. W budżecie nie ma pieniędzy na ten cel. Dlaczego? - Zdjęcie główne

foto Karolina Burzyńska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Prawdopodobnie uzbrajanie terenów inwestycyjnych na Trzepowie będzie musiało jeszcze poczekać. W budżecie Płocka na 2024 rok nie znalazły się środki na realizację tzw. Nowej Przemysłowej, choć ratusz liczy, że zdobędzie środki zewnętrzne na tę inwestycję.
reklama

Budowa tzw. Nowej Przemysłowej to inwestycja, o której w Płocku mówi się już od kilku lat. Chodzi o ponad 100 hektarów terenów na osiedlu Trzepowo. Miasto od kilku lat ma koncepcję, w 2019 roku ogłoszono nawet przetarg. Nowa Przemysłowa to ponad 5 km nowych dróg, nowe ronda i uzbrojenie terenów w niezbędne media. Miasto miało nawet przyznane dofinansowanie na tę inwestycję, ale warunki były niekorzystne - oznaczały, że w krótkim okresie inwestorzy musieliby w szybkim tempie wykorzystać teren. Jeśli tak by się nie stało, miasto musiałoby zwrócić dofinansowanie. W niepewnych czasach pandemii w ratuszu uznali, że to zbyt ryzykowne.

O dofinansowanie na tę inwestycję miasto sukcesywnie starał się za to w ramach kolejnych rządowych konkursów ostatnich lat. Bez powodzenia.

Inwestycja nie znalazła się w planach budżetowych Płocka na 2024 rok.

- Czekamy na środki zewnętrzne na realizację tej inwestycji. Jesteśmy to do tego przygotowani. Co roku świadomie proponujemy inwestorom tereny inwestycyjne, które w ostatnich latach wygenerowaliśmy, budując obwodnicę północną. Krajobraz wokół obwodnicy się zmienia. Oczywiście chcemy jeszcze poprawić jakość funkcjonowania tych firm, przygotowując pewne rozwiązania w ul. Bartoszewskiego. Ogłaszamy kolejne postępowania, mamy zainteresowanych kupców i inwestycje rzeczywiście powstają wokół obwodnicy. Inni np. kupują a w tym momencie inwestycji nie realizują. W przyszłym roku planujemy przeznaczyć na sprzedaż kilka działek, w przyszłym roku mamy zapisane przychodzy rzędu 16 mln złotych - mówi prezydent Andrzej Nowakowski.

Prezydent wskazuje, że tereny inwestycyjne w Płocku jeszcze są, a nie każdy przetarg jest rozstrzygany. 

- Miasto Płock jest właścicielem tylko 20 hektarów, z czego część będzie trzeba oddać po infrastrukturę drogową. Tereny są, ale w dużej mierze w rękach prywantych - przypomina Nowakowski. 

Ratusz szacuje, że realizacja tej inwestycji kosztowałaby dziś ok. 100-120 mln złotych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama