No nie! Mróz jak diabli, a kaloryfer zimny

Nasz czytelnik budzi się dziś rano, wystawia stopę spod cieplutkiej kołdry, a tu potworna lodówa! Znowu!

Znowu, bo wczoraj sytuacja była identyczna - pan Adam, mieszkaniec jednego z bloków przy Armii Krajowej na Podolszycach, wrócił do domu zmarznięty na kość, marząc o przytuleniu się do kaloryfera i rozgrzaniu zgrabiałych paluchów. A figa - grzejniki zimne, ciepłej wody w kranie tez nie uświadczysz. Nasz czytelnik złapał za telefon, zaalarmował pogotowie grzewcze i wieczorem w mieszkaniu było już cieplutko. Ale rano cała zabawa od początku: znów w domu zimno jak diabli. - Na dworze minus 20, a w mieszkaniu tylko 17 st. C - skarży się pan Adam. - Pod numerem telefonu pogotowia zgłosiła się Płocka Spółdzielnia Mieszkaniowa, bo pogotowie działa tylko do 7.00. My należymy do SM „Budowlani”, ale około 7.00 nikt telefonów nie odbierał. Prawdopodobnie kilka innych bloków przy Armii Krajowej i Patriotów też nie ma ogrzewania, bo jesteśmy podłączeni do wspólnej kotłowni gazowej i nie mamy ciepła z sieci miejskiej Fortum.

Wszystkiemu winne najpewniej te piekielne mrozy - myślimy, dzwoniąc do Budowlanych. Ale okazuje się, że wcale niekoniecznie. - Mieliśmy awarię kotła, ale już została usunięta i mamy nadzieję, że się nie powtórzy - zapewniono nas w spółdzielni. - Nie możemy dojść, jakie były jej przyczyny. Wcale nie jest powiedziane, że to przez mrozy.

Choć akurat blok, w którym mieszka nasz czytelnik, ma własną instalację grzewczą i nie jest podłączony do miejskiej sieci cieplnej, gdzie ciepło dostarcza Fortum, na wszelki wypadek zapytaliśmy w spółce, czy odnotowali jakieś awarie w związku z panoszącymi się w najlepsze potwornymi mrozami. Okazuje się, że mrozy dla Fortum niestraszne, bo instalacje projektowane są w ten sposób, by działały nawet przy bardzo minusowych temperaturach . - Na terenie całego Płocka wszystko działa bez zakłóceń, nie odnotowaliśmy żadnych awarii i nie wpłynęły takie sygnały od odbiorców - zapewnia Roman Jamiałkowski, rzecznik prasowy Fortum i uspokaja: - Mamy zapas mocy, więc nawet gdyby przyszły jeszcze większe mrozy, nadal bez zakłóceń będziemy dostarczać ciepło. Jesteśmy przygotowani na zwiększenie tych dostaw.

Fortum dostarcza w Płocku ciepło dla ponad 75 proc. mieszkańców, więc jest się z czego cieszyć.