PKP Cargo nie kupi jednak spółek Orlen KolTrans i części Euronaft Trzebinia. Planowanej od miesięcy transakcji sprzeciwiali się związkowcy i pracownicy spółek.
Przypomnijmy: o sprzedaży spółek transportowych, która była być wynikiem przyjętej przez Orlen strategii, zgodnie z którą koncern stawia przede wszystkim na główny profil swej działalności, mówiło się od listopada ub. roku, gdy strony poinformowały o wstępnej umowie dotyczącej ich przejęcia przez PKP Cargo. Przeciwne sprzedaży były związki zawodowe, które w obronie m.in. KolTransu nie wykluczały nawet strajku. - Po co sprzedawać spółkę, która nie przynosi strat, nie ma długów? – pytali retorycznie pracownicy.
Sprawa zbycia spółek, na którym koncern miał zarobić 250 mln zł, przedłużała się z powodu postępowania, które w tej sprawie od grudnia ub. roku prowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urzędnicy mieli rozstrzygnąć, czy po transakcji nie dojdzie do nadmiernej konsolidacji prowadzącej do ograniczenia konkurencji na rynku, w tym przypadku - kolejowym. W lutym UOKiK przedłużył postępowanie - na rozstrzygnięcia w tej sprawie kazał czekać cztery miesiące.
Decyzji UOKiK wciąż nie ma, ale PKP Cargo poinformował o odstąpieniu od warunkowej zobowiązującej umowy zakupu udziałów w KolTransie i tej części spółki Euronaft, która świadczy usługi transportu kolejowego, usługi obsługi bocznic kolejowych oraz usługi robót torowych i usługi naprawy taboru szynowego („ZCP Euronaft”). Spółka kolejowa jako jeden z powodów podała właśnie przedłużające się postępowanie UOKiK. Nie bez znaczenia były również towarzyszące zamiarom sprzedaży kontrowersje. Jak wyjaśnia PKP Cargo, „decyzja podyktowana jest szeregiem zidentyfikowanych czynników ryzyka dla PKP CARGO wynikających z realizacji umów, w odniesieniu do przyszłości rynku, stosunku strony społecznej do zmiany właściciela aktywów oraz przedłużającego się postępowania przed UOKiK i oczekiwaniem na zgodę Prezesa UOKiK na koncentrację".
PKP Cargo przypomina również, że zgodnie z zawartą z Orlenem umową, decyzja o odstąpieniu nie niesie za sobą żadnych skutków finansowych.
O komentarz w sprawie decyzji PKP Cargo oraz ewentualnych zmian w strategii zapytaliśmy w biurze prasowym Orlenu. Czekamy na odpowiedź.
Czytaj też:
