Przypomnijmy, że decyzją wojewody mazowieckiego Wojewódzki Szpital Zespolony ma dysponować 109 łóżkami dla pacjentów z COVID-19. Bywały dni kiedy pacjentów było więcej, ale od kilku dni sytuacja się poprawia. W piątek 4 grudnia o 8:30 na Winiarach hospitalizowano 80 pacjentów z potwierdzonym COVID-19 (14 korzystało z respiratora).
- Wczoraj zmarło 5 osób, wszystkie miały choroby współistniejące - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.
Poprawia się też sytuacja kadrowa placówki - z różnych powodów brakuje 183 pracowników w tym 32 z powodu zakażenia koronawirusem lub kwarantanny.
- Neurologia wznawia przyjęcia w piątek o 15:00 - mówi Stanisław Kwiatkowski.
Szpital tymczasowy
Jednak nie w poniedziałek 7 grudnia, a w środę 9 grudnia spodziewani są pierwsi pacjenci w szpitalu tymczasowym.
- Nie da rady tego zorganizować od razu, żeby to wszystko dobrze funkcjonowało. Dyżury są rozpisane od 9 grudnia. Jest dużo drobnych spraw, które pochłaniają czas. Ruszamy na spokojnie od środy - mówi dyrektor.
Każdy z oddziałów otrzymał już informację, że od środy szpital tymczasowy zaczyna funkcjonować. Na stronie internetowej szpitala pojawiły się też kryteria przyjmowania pacjentów do placówki. Pacjent ma mieć potwierdzony COVID-19 testem antygenowym lub PCR (nie dłużej niż 10 dni od początku objawów klinicznych), wymagać tlenoterapii i nie posiadać chorób współistniejących i przewlekłych chorób współistniejących w fazie zaostrzenia wymagających leczenia specjalistycznego. Wśród kryteriów jest też posiadanie rentgenu płuc, ale dopuszcza się przyjęcie pacjenta bez badania na podstawie oceny lekarza.
Jest też szereg kryteriów dyskwalifikujących z przyjęcia do szpitala tymczasowego. Najciężej chorzy, którym nie pomaga tlenoterapiia i którzy cierpią na choroby współistniejące, nadal będą leczeni na Winiarach.
Jeśli pacjent będzie spełniał kryteria, będzie od razu kierowany do szpitala tymczasowego - bez konieczności przechodzenia przez szpitalny oddział ratunkowy na Winiarach. Decydował będzie lekarz.
- Przymierzamy się nawet do uruchomienia 56 łóżek. Są nieformalne informacje, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie płacił za gotowość modułową. 1 moduł to 28 łóżek. Pierwotnie planowalismy 46 łóżek, więc niewiele brakuje nam do dwóch modułów. Czy to wejdzie - nie wiem. Jeśli nie, będzie 46 łóżek - tłumaczy Kwiatkowski.
Czy pacjenci z Winiar od środy będą kierowani do szpitala tymczasowego? Jak mówi dyrektor, o tym będą decydowali ordynatorzy i kierownicy oddziałów.
- Chciałbym, żeby jak najwięcej pacjentów z izolatek oddziałowych lub innych dedykowanych do leczenia COVID-19, trafio do szpitala tymczasowego. Po to, żeby odmrozić łóżka dla pacjentów, którzy oczekują na przyjęcie. Takie są założenia. Trudno dziś przewidzieć jaka będzie praktyka - nie ukrywa dyrektor Winiar.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.