W niedzielne popołudnie rywalami płocczan była szósta w tabeli, solidna ekipa z Kalisza.
- Będzie to wymagający mecz, Kalisz jest w dobrej formie. W hali gospodarzy zawsze panuje dobra atmosfera napędzana tamtejszymi kibicami. Terminarz naszych spotkań jest napięty, przez co musimy dawać z siebie wszystko, żeby w każdym meczu pokazać 100% umiejętności - mówił przed spotkaniem Marcel Sroczyk, skrzydłowy Wisły.
Nafciarze rozpoczęli w Kaliszu od niewykorzystanego karnego przez Tina Lucina, bardzo dobrze bronił Jan Hrdlicka (MVP meczu). W czwartej minucie gospodarze objęli prowadzenie 1:0.
Wisła była nieskuteczna, dopiero w 6. minucie zdobyła pierwszą bramkę w tym meczu! W 10. minucie były Nafciarz Krzysztof Komarzewski wyprowadził gospodarzy na 4:2.
Orlen Superliga. Energa Kalisz - Wisła Płock
W 14. minucie mocno ucierpiał Gergo Fazekas, który został trafiony przypadkowo kolanem w głowę. Rywale otrzymali dwuminutową karę, co nie zadowoliło głośno protestującego trenera Wisły Xaviego Sabate - otrzymał za to żółtą kartkę.
Po niespełna kwadransie był remis po 5, a cztery bramki na koncie miał Przemysław Krajewski. Na pierwsze prowadzenie w tym pojedynku chwilę później wyprowadził gości Niko Mindegia. Trener MKS Rafał Kuptel poprosił o czas.
Po Lucinie karnego nie wykorzystał także Krajewski, więc kaliszanie "trzymali" wynik, ale gdy Nafciarze poprawili skuteczność, ich przewaga wzrosła do 9:5 po 20 minutach.
W ostatniej sekundzie pierwszej połowy Michał Daszek pokonał bramkarza rywali i do szatni zespoły zeszły przy wyniku 13:8 dla Wisły. Marcel Jastrzębski notował w tym momencie aż 50 proc. skutecznych obron.
Orlen Superliga. Wisła Płock zagrała w Kaliszu
W drugiej połowie Nafciarze spokojnie powiększali przewagę. Po 10 minutach tej części gry goście prowadzili 18:11, kibice z Kalisza wciąż głośno dopingowali, ale stało się niemal pewne, że punkty pojadą do Płocka.
10 minut przed końcem meczu zespół z Płocka, dysponujący zdecydowanie lepszymi rezerwowymi, wypracował już 10 bramek przewagi (25:15).
- Nie weszliśmy dobrze w mecz, ale podkręciliśmy tempo i grało już się łatwiej. Teraz koncentracja na Montpellier, będziemy chcieli zrobić wszystko by pokonać Francuzów - mówił po meczu Michał Daszek.
Już w środę 21 lutego o godz. 20:45 Wisła zagra kolejny, bardzo ważny mecz Ligi Mistrzów. W Orlen Arenie podejmie Montpellier.
Energa MKS Kalisz - Wisła Płock 19:32 (8:13)
Wisła: Jastrzębski, Alilović, Krajewski 5, Fazekas 5, Mindegia 1, Piroch 5, Michałowicz 1, Daszek 6, Serdio 2, Dawydzik, Zarabec 1, Samoila 1, Sunsja, Mihić 2, Sroczyk 3
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.