reklama

Moc plus nitro. Razem 700 koni! [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Moc plus nitro. Razem 700 koni! [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJuż w sobotę tuż przy Orlen Arenie zobaczymy w akcji samochody o potężnej mocy. Będzie ryk, dym, pisk opon i mnóstwo atrakcji. Możliwe, że na imprezę przyjedzie nawet 20 tysięcy widzów.

Już w sobotę tuż przy Orlen Arenie zobaczymy w akcji samochody o potężnej mocy. Będzie ryk, dym, pisk opon i mnóstwo atrakcji. Możliwe, że na imprezę przyjedzie nawet 20 tysięcy widzów.

W środę w Orlen Arenie odbyła się konferencja prasowa na temat weekendowej pierwszej rundy Driftingowych Mistrzostw Polski w Płocku. Drifting polega na ściganiu się parami po krętej trasie, dużą część auta pokonują niemal bokiem, w widowiskowym poślizgu. Liczy się m.in. technika. Dopuszczalny jest nawet kontakt między samochodami. Imprezę organizuje Budmat i Budmat Auto, wspiera – Ratusz i Orlen. Firma z Płocka ma bowiem własny zespół - Budmat Auto - RB Team. Stanowi go sześciu kierowców, w tym syn udziałowca firmy Bogdana Więcka – Piotr Więcek.

- Drifting to sport niezwykle widowiskowy, choć jeszcze niedoceniany – mówił Konrad Kiełbasa, od 10 lat szef Budmat Auto. - U nas zaczęło to się siedem lat temu, Piotrek Więcek kupił auto do tego sportu, zaraził pasją ojca, a także mnie. I bardzo nas to kręci.

Prezydent miasta Andrzej Nowakowski, który spóźnił się na konferencję ponad pół godziny (rozpoczęła się dopiero, gdy dotarł do hali),  zaczął z humorem: - W tym roku schodzimy z nieba na ziemię. Z kalendarza wypadł Piknik Lotniczy, organizatorzy nie poradzili sobie z organizacją tej imprezy. Świat nie znosi próżni, zgłosił się nowy partner, więc razem przygotowaliśmy zawody. Chcemy,by Płock kojarzył się z imprezami samochodowymi. Liczę, że będą u nas kolejne edycje mistrzostw, chcemy w większym stopniu zaangażować Orlen.

W płockich zawodach wystartuje m.in. Jakub Przygoński, znany choćby ze startów na motorze w barwach Orlen Teamu w Rajdzie Dakar, a „driftujący” od pięciu lat. - Super, że tu zawody będą w mieście, a nie gdzieś na lotnisku, za krzakami. Udzie lubią oglądać wypadki, tu będzie na styku, auta bardzo blisko siebie, oj, będzie co oglądać! - zapowiada Przygoński.

Wtórował mu Piotr Więcek, jeżdżący nissanem s14 o mocy 530 kM, ale ze wspomaganiem nitro to już 600 kM: - Betonowe bandy nie pozwolą na błąd, oj nie obejdzie się bez ubytków w blacharce...

Jeszcze większą moc, bo w sumie ponad 700 kM, ma różówo-czerwono-srebrny nissan Dawida Karkosika. Co roku najlepsi (w sumie ok. 100  osób ma licencję) dodają po 100 koni, więc niedługo możemy spodziewać się „potworów” o mocy 1000 koni! A komplet bardzo przyczepnych opon wystarcza na zaledwie 3-4 przejazdy. Zwycięzca płockich zawodów otrzyma puchar i skasuje 10 tys. zł, drugi zawodnik – 5 tys. zł, trzeci – 3 tys. zł, a czwarty – 2 tys. zł.

Zapowiadają się wielkie emocje. W sobotę o godzinie 10 wokół Orlen Areny zaczną się treningi, a od godz. 14 - pierwsze eliminacje. W sobotę od godz. 19 także koncerty w hali, Z kolei w niedzielę od godz. 10 ciąg dalszy imprezy, najlepsza szesnastka rozpocznie walkę o godz. 14.30. Finał zmagań – po godz. 17.Wejście na trybuny jest bezpłatne, bilety są jedynie na sobotnie koncerty w hali.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE