W trybie wyborczym odbyła się rozprawa w Sądzie Okręgowym. Poszło o kwotę w wysokości 8,5 mln zł, która przeznaczono na renowację kamienicy Deskurów w Radomiu. Kandydujący na prezydenta Radomia sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Wojciech Skurkiewicz stwierdził w wywiadzie, że chociaż pieniądze miał dostać Radom, to całą kwotę wycofano, na czym finansowo miałby skorzystać Płock.
Wiceminister Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz 24 września w jednym z wywiadów dla stacji telewizyjnej, a także w radiu miał powiedzieć, że marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik wycofał dotację w wysokości 8,5 mln zł. Skurkiewicz zadał pytanie redaktorowi: „Nie wiem, czy pan wie, że marszałek Struzik wycofuje pieniądze z kamienicy Deskurów? Pieniądze nam zabierają z kamienicy Deskurów ponoć, osiem i pół miliona, które były przeznaczone z pieniędzy z budżetu mazowieckiego na rewitalizację kamienicy Deskurów. Ponoć zostały przekierowane nie do Radomia, tylko do Płocka. Może by w tej sprawie pan Rajkowski zabrał głos. Platforma Obywatelska ma większość w Sejmiku Mazowieckim, mamy przedstawiciela Radomia w zarządzie województwa mazowieckiego, a pieniądze nam uciekają – twierdził kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Radomia.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, pozwał go za te słowa członek zarządu województwa mazowieckiego i szef lokalnych struktur PO, Rafał Rajkowski. Uznał, że to kłamstwo godzące w jego dobre imię. Domagał się nie tyle sprostowania, co przeprosin i przekazania 10 tys. zł na radomskie schronisko dla bezdomnych zwierząt.
Rozprawa odbyła się w trybie wyborczym. Przed sądem Skurkiewicz twierdził, że chciano te pieniądze wycofać w związku z niemożliwością wydania ich na remont kamienicy w roku budżetowym. Sugerował, że ma to związek z przyznaną dla Płocka dotacją na remont nabrzeża wiślanego.
[ZT]20330[/ZT]
Rajkowski w sądzie podkreślał, że jako członek zarządu województwa mazowieckiego musiałby posiadać wiedzę o przesunięciu środków z Radomia do Płocka. Przed sądem zeznawały również urzędniczki z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. Wyjaśniały, że w tym przypadku została już zawarta umowa i i przesunięcie środków jest niemożliwe.
Ostatecznie Rajkowski wygrał sprawę. Skurkiewiczowi sędzia nakazał sprostować nieprawdziwe wypowiedzi w radiu i telewizji. Miałby publicznie przyznać, że „rozpowszechnił nieprawdziwe informacje o tym, że 8,5 mln zł przeznaczone z mazowieckiego budżetu na rewitalizację kamienicy Deskurów w Radomiu zostały wycofane i przekierowane z Radomia do Płocka.
Skurkiewicz zapowiadał apelację.
Rajkowski wyjaśnia: - Nie zabraliśmy miastu żadnych pieniędzy przeznaczonych na rewitalizację kamienicy Deskurów. W umowie, jaką zawarliśmy z miastem, nigdy nie była zmieniana kwota przekazana na ten cel. Jest ona stała od początku! Powtórzę! Kłamstwo nie może być drogą do zdobycia prezydentury i władzy w mieście. Minister i kandydat na prezydenta miasta kłamać nie może!
Rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego, Marta Milewska komentuje: - Smutne, że tak łatwo niektórym przychodzi kłamstwo, a jeszcze smutniejsze, że chcą budować swoją pozycję na antagonizowaniu miast Mazowsza.
