Pielgrzymka z czerwca 1991 roku była czwartą wizytą Jana Pawła II w ojczyźnie w roli głowy Kościoła Katolickiego, a przy tym pierwsząpo upadku komunizmu. Papież przebywał w Polsce od 1 do 9 czerwca, a 7 i 8 czerwca przebywał w Płocku. Z wiernymi spotkał się na Placu Celebry, gdzie dziś znajduje się Orlen Arena, a także w katedrze. Doszło także do spotkania z więźniami.
Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który spotkał się z polskimi więźniami za murami zakładu karnego. Co więcej, nie trzymał dystansu. Od momentu przybycia ponad 300 więźniów skandowało hasło: "niech żyje papież".
- Mowę papieża poprzedził zaskakujący dla wszystkich i nieplanowany wcześniej gest, który wprawił w konsternację członków papieskiej ochrony czyli wejście w tłum więźniów aby się z nimi przywitać - wspomina mjr Marlena Kubera, rzecznik prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Płocku. - W pamięć wszystkich zapadły również słowa, którymi zwrócił się Św. Jan Paweł II do zebranych: „Jesteście skazani, to prawda, ale nie potępieni. Każdy z was może zostać przy pomocy łaski Bożej świętym. Dlatego jestem tu dziś z wami, a poprzez was z tymi wszystkimi, którzy dzielą wasz los. Tylko wówczas, kiedy system penitencjarny opiera się na elementarnej prawdzie dynamizmu osoby ludzkiej, możliwości rozwoju moralnego więzienie daje człowiekowi uwięzionemu realną szansę pełnego powrotu do społeczeństwa. Jeśli zaś w systemie wymierzania kary zabraknie podstawowego szacunku dla godności więźniów, więzienia przemieniają się czasem w szkoły nowych przestępców oraz w miejsca, w których pogłębia się wyobcowanie, a nawet nienawiść do społeczeństwa.”
W 1991 roku Polska przechodziła transformację na niemalże wszystkich płaszczyznach, w tym także więziennictwie.
- Władze więziennictwa, oprócz spełniania funkcji izolacyjnej, dostrzegły konieczność podjęcia w jednostkach penitencjarnych działań resocjalizacyjnych. Dziś prowadzone są przez kadrę penitencjarną na szeroką skalę poprzez nauczanie, pracę, sport, różnorodnego rodzaju programy i oddziaływania terapeutyczne. Nikt nie wątpi w oczywistą prawdę, którą przypomniał Ojciec Święty 31 lat temu, stanowiącą obecnie podstawę nowych tendencji w pracy z osadzonym – więzień jest takim samym człowiekiem jak inni - mówi mjr Kubera.
Czytaj więcej: Paliwo drogie jak nigdy. Kierowcy w Płocku szykują protest. - Doją nas niemiłosiernie na marżach
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.