Część Płocka, obejmująca ulice Kilińskiego i Padlewskiego, pozostała wczoraj bez prądu od 9 do godzin popołudniowych. W niektórych miejscach pojawiały się też kilku-, kilkunastominutowe przerwy w dostawie energii. Powodem było przepalenie bezpieczników w stacji transformatorowej, spowodowane właśnie silniejszymi porywami wiatru.
Energa odebrała ponad 400 zgłoszeń o usterkach od klientów indywidualnych oraz 16 o awariach linii wysokiego napięcia. Na szczęście sytuację opanowały ekipy techniczne spółki Energa. Aldona Niedzielak zapewniła nas, że nie powinno być już problemów z dostawą prądu, ponieważ wszystkie uszkodzenia zostały usunięte.
Fot. Tomasz Paszkiewicz