MDK: Orkiestra zagrała wzorcowo

Nie pojawiły się żadne „ale” w związku z organizacją XX finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie ma sygnałów o nieprawidłowościach, za to jest sukces finansowy i frekwencyjny. - W tym roku było po prostu wzorcowo - chwalą w Młodziezowym Domu Kultury.

Liczenie pieniędzy wrzuconych do puszek zakończyło się grubo po północy, ale ostateczna kwota będzie znana dopiero za jakieś dwa tygodnie - gdy dzieciaki z płockich szkół przyniosą swoje zdobycze i gdy zakończą się wszystkie aukcje na allegro (internauci wciąż licytują między innymi obiad z Elżbietą Gapińską, zaproszenia na imprezy kulturalne i do zoo, monety przekazane przez polityków). Ale jedno jest już pewne - udało się pobić zeszłoroczny rekord: z samych puszek wysypało się prawie 169 tys. zł. Z kolei rekord indywidualny to 2,6 tys. zł - tyle w swojej puszce przytargał jeden z wolontariuszy. - Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni, wszystko się udało: i w galeriach, i przed ratuszem- cieszy się Inga Kujawa-Zawadzka z płockiego MDK, gdzie tradycyjnie mieścił się sztab płockiej Orkiestry. - Pobiliśmy rekord, atmosfera była wspaniała, a pozytywną energię czuć było wszędzie. Czegóż chcieć więcej?

Wedle słów naszej rozmówczyni, w tym roku wielkie granie dla wcześniaków i matek z cukrzycą przebiegało bez zarzutu, dotąd nie napłynęły do sztabu żadne wieści na temat możliwych nieprawidłowości. - W tym roku było po prostu wzorcowo - chwali Inga Kujawa-Zawadzka.

Równie zadowolona jest szefowa Młodzieżowego Domu Kultury. Zadowolona, choć też niemało zmęczona. Ale to jak mówi - takie „sympatyczne wykończenie”. - Zanim policzyliśmy wszystkie pieniądze, zanim odebrał je konwój, to się zrobiła czwarta nad ranem - mówi Litosława Koper. - Oczywiście sukces finansowy bardzo mnie cieszy, ale chyba jeszcze bardziej fakt, że tyle osób i instytucji się zaangażowało. POKiS świetnie zorganizował koncert przed Ratuszem, zaproszenie Kobranocki to był moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Tu podziękowania koniecznie należą się też Panu Bogu, że dał nam tak wspaniałą pogodę i dzięki temu cały Stary Rynek był wypełniony po brzegi. Włączyły się władze miasta, pan prezydent Nowakowski osobiście zebrał całkiem pokaźną sumkę. Naprawdę ciężką puszkę przyniósł również WOPR. Strzałem w dziesiątkę był też udział galerii handlowych, były tłumy ludzi, każdy z przyklejonym serduszkiem. Świetną robotę wykonały restauracje na Starym Rynku ze swoją grochówką. Naszych wolontariuszy ucieszył też 15-kilogramowy tort w kształcie serca od cukierni Mochowo, który wylicytował dla nich za 501 zł radny Płocka Dariusz Skubiszewski. A jeszcze ileż pomogła Komunikacja Miejska, którą bezpłatnie jeździli nie tylko wolontariusze, ale i np. chóry występujące w galeriach! Nie sposób wymienić i podziękować wszystkim, ale naprawdę to ogromne zaangażowanie całego miasta jest bezcenne.

Szefowa MDK zapowiada na koniec, że ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, w przyszłym roku sztab szykuje się na 200 tys. zł!

Obszerną fotorelację z XX finału WOŚP można obejrzeć w naszej galerii

WOŚP w galeriach Mazovia i Wisła

Kobranocka na Starym Rynku w Płocku

Czytaj też:

Lew Honorek i delfin zrobiły furorę

WOŚP w Płocku: Ponad 168 tys. zł

70 tys. zł zapłacimy za finał Orkiestry