Konflikt na linii Marcoń–Różalski wyraźnie się zaostrza. Zawodnik FAME podczas programu promującego 28. galę skrytykował postawę Różalskiego. Zdaniem „Krakena” były mistrz KSW jest hipokrytą. Influencer przekonywał, że choć Różalski otwarcie krytykuje freak-fighty, nazywając je patologią, to sam jego zdaniem przejawia patologiczne zachowania.
W swoich wypowiedziach Marcoń poszedł jeszcze dalej i w pewnym momencie… wyzwał „Różala” na pojedynek.
– Ja mogę Różala naj*bać w każdym momencie w oktagonie. W „piąstkówkach” mogę go zlać bez problemu. Tylko w boksie — bez K1 i bez kopania. „Różal” jest przeterminowany. Czekam na adres – mówił Natan „Kraken” Marcoń.
Gwiazdor FAME MMA zadeklarował pełną gotowość do starcia z Różalskim.
– Ja nie walczę bez pieniędzy, nie walczę za darmo, ale dla Marcina, żeby pokazać, gdzie jest jego miejsce w szeregu i że patologiczni freak-fighterzy są lepsi niż Marcin Różalski, który uważa się za Boga, w którego nie wierzy, bo jest satanistą, mogę przyjechać i się z nim sprawdzić – grzmiał.
Wywołany do tablicy Różalski odpowiedział na te zaczepki w dość niecodziennym stylu. W swoich mediach społecznościowych opublikował nagranie z toalety. Widać na nim, jak oddaje potrzebę fizjologiczną i podaje swój adres.
„Kraken” odczytał ten przekaz jednoznacznie i przyjął wyzwanie. Influencer zaproponował jednak, aby pojedynek miał element charytatywny — po 50 tys. zł od każdego zawodnika do puli dla zwycięzcy, który przekaże ją na wybrany cel.
Gala FAME 28: Armagedon odbędzie się 22 listopada. W trzecim pojedynku wieczoru Marcoń zmierzy się z Pawłem Jóźwiakiem.
Komentarze (0)