reklama

Maluchy z Włodkowica dały czadu

Opublikowano:
Autor:

Maluchy z Włodkowica dały czadu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościLedwo od ziemi odrosły, a już dopingują naszych! Mowa o maleńkich cheerleaderkach, które ile sił w płucach zagrzewały do walki młodzieżową reprezentację Polski podczas meczu z Danią w wielgachnej Orlen Arenie.

Ledwo od ziemi odrosły, a już dopingują naszych! Mowa o maleńkich cheerleaderkach, które ile sił w płucach zagrzewały do walki młodzieżową reprezentację Polski podczas meczu z Danią w wielgachnej Orlen Arenie.

Podczas ostatniego meczu młodzieżowej reprezentacji Polski z Danią naszą uwagę przykuł bardzo nietypowy skład ubranych w narodowe barwy cheerleaderek. Otóż zza kolorowych pomponów wystawały nawet czterolatki, a i starsze pannice to najwyżej dziesięciolatki! Ale mimo tego że hala taka wielgachna, a one takie małe, brzdące radziły sobie wyśmienicie - wyginały śmiało ciało w żwawych podskokach i wywijały pomponami. A był to ich pierwszy występ w życiu i od razu skok na głęboką wodę - podziwiało je ponad 2 tysiące osób! Jak opowiadała nam szefowa działającego przy płockim Włodkowicu Zespołu Tanecznego Impresja, Katarzyna Sylwestrzak, trema jednak była i początkowo kilka buziek wygięło się w podkówkę. - Trudno się dziwić, to ich pierwszy występ, a tu wielka hala, zamiast kilku mam pełno obcych ludzi - mówi Katarzyna Sylwestrzak. - Na początku dziewczynki były nieco wystraszone, troszkę nawet popłakiwały, ale jak zobaczyły, jak fajnie się kibicuje, zorientowały się, którzy to „nasi”, to tak im się spodobało, że krzyczały najgłośniej, pompony rwały się od kibicowania, a na koniec zapowiedziały, że będą występować już tylko na halach sportowych - opowiada ze śmiechem opiekunka zespołu i zapowiada, że postara się, by teraz przy każdych rozgrywkach sportowcom towarzyszyła jedna grup tanecznych. Również tych najmłodszych.

Impresja prowadzi aktualnie siedem różnych grup wiekowych, a zafascynowanych taką formą aktywności maluchów, uczennic podstawówek, a także gimnazjalistek i licealistek wciąż przybywa. W drugim tygodniu ferii jak co roku organizuje cieszące się sporym zainteresowaniem warsztaty taneczne - w planach codziennie po sześć godzin tańcowania.

To że już tak malutkie dziewczynki zafascynowane są cheerleadingiem, czyli przewodzeniem dopingowaniu, świadczy o coraz większej popularności tej dyscypliny rodem z USA w Polsce. Jak tłumaczyła nam szefowa i główna choreografka Impresji, która w Płocku działa już od 10 lat, a od kilku należy do Polskiego i Europejskiego Stowarzyszenia Cheerleaders, wyróżnia się trzy dywizje: cheer (piramidy i inne akrobatyczne sztuczki), cheerdance łączące gimnastykę artystyczną z tańcem i pompdance , czyli taniec z pomponami. Cheerleading szybko stał się osobną dyscypliną, ze swoimi turniejami i mistrzostwami. - My również mamy sporo sukcesów na koncie - chwali Katarzyna Sylwestrzak. - Najbardziej cieszy wywalczone w ubiegłym roku Grand Prix Polski, a także brązowy medal dla naszej grupy Impact w ostatnich mistrzostwach Polski i szóste miejsce w mistrzostwach Europy. W tych ostatnich nasza najmłodsza grupa Impreska (IV-V klasa podstawówki) wywalczyła brąz!

Najmłodszych tancereczek z Impresji na razie na zawodach nie zobaczymy, za to - miejmy nadzieję -Orlen Arena stoi dlań otworem. - Dla najmłodszych dziewczynek cheerleading ma być przede wszystkim dobrą zabawą, bez stresów, bo takie małe dzieci nie zawsze potrafią jeszcze radzić sobie z obciążeniem psychicznym, które niesie ze sobą rywalizacja -mówi Katarzyna Sylwestrzak. - Na turnieje i zawody przyjdzie jeszcze pora, jeśli połkną bakcyla i złapią ducha walki sportowej. Teraz to ma być po prostu frajda.

Fot. Tomasz Miecznik

Maluchy w akcji zobacz w naszej galerii

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE