Trwa zbiórka pieniędzy na terapię genową Alana Raczkowskiego. Chłopiec choruje na DMD, a jedynym ratunkiem jest terapia genowa. Koszty leczenia są jednak astronomiczne - potrzeba ok. 17 milionów złotych. Zbiórka trwa tutaj.
Pieniądze są zbierane w różny sposób. Na wielu letnich wydarzeniach, nawet Polish Hip-Hop Festivalu, można było spotkać babcię chłopca z puszką. Prowadzone są też aukcje. Wśród nich pojawił się nietypowy przedmiot - łódź Wydra 300 wyprodukowana przez firmę z regionu płockiego. Na łajbie podpisali się zawodnicy Orlen Wisły Płock. Łódź wylicytował Piotr Gryszpanowicz - znany płocki społecznik, autor wielu opracowań dotyczących miasta.
- Wydra 300 jest produkowana w powiecie płockim, przez Radosława Zalewskiego i firmę Volmar. To jeden z pomysłów, który doprowadziliśmy do końca po to by pomagać naszemu młodemu bohaterowi
- mówił radny Tomasz Kominek.
Artur Stanowski, prezes SPR Wisły Płock wskazywał, że Alan ma naprawdę małe marzenia.
- Dobroć jest cicha i skromna, lubi się schować jak "Dziewczynka z zapałkami", stać z boku niewidoczna. Druga strona jest bardziej krzykliwa. Dla Alana potrzebujemy krzyczeć, wychodzimy jako dobro, które ma zdecydowany głos. Pomóżcie, otwórzcie swoje serca. Mamy różne marzenia: jedni marzą o kolejnych wakacjach, zmianie domu, pracy, drobnostkach. Alan marzy, by dożyć do kolejnych urodzin. To dużo, mało?
- mówił prezes mistrzów Polski.
Piotr Gryszpanowicz za łódź zapłacił 3,3 tys. złotych. Łódź została przekazana klubowi Greens Słupno.
Póki co na koncie Alana jest nieco ponad 700 tys. złotych.
Komentarze (0)