Kwartet Positive Vibrations z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przeszedł kolejny etap eliminacji i teraz przygotowuje się do występu przed jurorami X Factora.
Positive Vibration, kwartet wyodrębniony z Chóru Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, został dostrzeżony przez twórców „X Factor” i zaproszony do udziału w przesłuchaniach. Przygoda z popularnym programem zaczęła się dzięki informacjom w Internecie o sukcesach odniesionych na międzynarodowych konkursach. Dziś dowiedzieliśmy się, że za wokalistami kolejny etap na drodze do sukcesu. - Utworami „Java Jive” i „Domowe Przedszkole” kwartet Positive Vibrations utorował sobie drogę do kolejnego etapu programu „X Factor” - poinformowała Agnieszka Grażul-Luft z PWSZ. Kwartet oczarował już między innymi producenta programu, co zapewniło mu przejście do kolejnego etapu. – Występ został oceniony jako rewelacyjny – opowiada dumny Robert Majewski, opiekun zespołu. – Kwartet przeszedł dalej i 25 stycznia zaprezentuje się w Zabrzu.
Ten etap eliminacji to już występ telewizyjny, przed publicznością i z udziałem niekiedy bardzo srogich jurorów „X Factora”. Monika Krystek, Anna Kruszyńska, Łukasz Grocki i Tomasz Jeżewski wykonają dwa utwory. Jednym z nich będzie „Route 66”, nad wyborem drugiego jeszcze się waha. – Zaśpiewają „Take five” albo „Trickle trickle” – zdradza Robert Majewski. Pierwszy odcinek programu, w którym być może ich zobaczymy, telewizja pokaże w marcu.
Fot. PWSZ
