Bieg Tropem Wilczym to projekt realizowany od 2013 roku. Takie okolicznościowe biegi, organizowane ku pamięci Żołnierzy Wyklętych, odbywają się w kilkunastu miastach. Wydarzenie, już po raz trzeci, odbyło się także w podpłockich Radotkach.
- Całość podzieliliśmy na dwie części: symboliczny marszobieg na dystansie 1963 metrów i bieg zasadniczy na dystansie 5 km - mówił Mieszko Ogończyk-Mąkowski, z fundacji Adrenaline Rush, organizator biegu. – Ten drugi zrealizowany był w formule klasycznej oraz nornic walking – z kijkami – opowiadał.
Pierwszy dystans odnosił się do historii, a konkretniej do roku śmierci ostatniego Niezłomnego, Józefa Franczaka, który poległ w walce czynnej. Jak przekonywał organizator, lista biegaczy zapełniła się dość szybko – m.in. przez patriotyczny wydźwięk imprezy.
- To bieg wyjątkowy, bo nie chodzi w nim o osiągany czas a o ideę – przekonywał Ogończyk-Mąkowski. - Oczywiście każdy z uczestników miał robione pomiary, jednak cel startu jest tu zupełnie inny – precyzował.
Zobaczcie relację zdjęciową Emila Grochowskiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.