reklama
reklama

Ktoś porzucił naczepę pełną kwasu. Sprawą zajęła się prokuratura

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Słupno

Ktoś porzucił naczepę pełną kwasu. Sprawą zajęła się prokuratura - Zdjęcie główne

foto OSP Słupno

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPłocka prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie naczepy z kwasem, którą w marcu ktoś porzucił na parkingu warsztatu w Starym Gulczewie. Jak się okazuje, to nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie na terenie powiatu płockiego
reklama

O zdarzeniu pisaliśmy 28 marca. Przypomnijmy, strażacy ochotnicy ze Słupna zostali rozdysponowani do samochodu ciężarowego, z którego wyciekała jakaś substancja. 

- W naczepie ciężarowej znajdowało się 15 zbiorników po 1000 litrów – kilka rozszczelnionych – relacjonowali wówczas ochotnicy z OSP Słupno. – Po 4 godzinach udało się usunąć zagrożenie – dodali.

Dyżurny straży pożarnej w Płocku potwierdził, że substancja miała odczyn kwasowy. Z pojemników wyciekło ponad 600 litrów płynu. Dzięki działaniom strażaków nie przedostał się on jednak do gleby czy kanalizacji. 

reklama

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Płocku, okazało się bowiem, że bardzo podobne zdarzenie – także porzuconej naczepy z substancją kwasową - odnotowano również na terenie gminy Wyszogród. Prokuratura sprawdza czy w obu przypadkach sprawcą jest ta sama osoba.

Zdarzenie bada też Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Jak podają w WIOŚ, przeprowadzono już wstępne kontrole, sprawa jest jednak w toku.

reklama

- Inspektorzy WIOŚ w Warszawie przeprowadzili czynności kontrolne na nieruchomościach w gminie Słupno i Wyszogród w związku ze zgłoszeniem o porzuceniu odpadów – czytamy w oficjalnym komunikacie WIOŚ. - Ujawniono, że odpady znajdują się w dwóch naczepach samochodów ciężarowych. Łącznie było to 30 pojemników typu mauser wypełnionych nieznaną substancją żrącą. Ponadto na nieruchomości w gminie Słupno doszło do wycieku substancji, który został zabezpieczony doraźnie przez straż pożarną - wyjaśniają.

Jak usłyszeliśmy w płockiej prokuraturze, sprawa jest rozwojowa. Śledztwo jest na wstępnym etapie, jednak już teraz wiadomo, że priorytetem będzie ustalenie właścicieli naczep. Dodatkowo substancja zostanie poddana analizie jakościowej w Centralnym Laboratorium Badawczym Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama