Od 1 sierpnia rusza strefa płatnego parkowania w centrum Płocka. Jak się okazuje nie wszystkie parkingi na jej terenie od razu staną się płatne. Jeden z parkingów, którym zarządza miejska spółka, będzie zapewne droższy od pozostałych. Jaką przyjęto stawkę na dwóch innych?
Przygotowania do funkcjonowania strefy płatnego parkowania cały czas trwają, o czym łatwo się przekonać wychodząc na ulice, na których zaznaczono już miejsca do parkowania. Od 1 sierpnia za parkowanie mieszkańcy z obszaru objętego SPP zaczną uiszczać opłaty do parkomatów. Te zostały już zamówione przez firmę, która wygrała przetarg. Montaż urządzeń rozpocznie się od wtorku, 26 lipca.
Ci płocczanie, którzy mieszkają na terenie przyszłej strefy, mają jeszcze kilka dni na zdecydowanie, czy potrzebują jednak miejsca do postawienia swojego auta na ulicy, ponieważ nie wszystkie samochody zmieszczą się w obrębie podwórek. W takiej sytuacji trzeba będzie wykupić abonament. Aby to zrobić już można zgłosić się do biura przy Kolegialnej 3. Na razie pracują w nim trzy osoby.
- Jak dotąd wpłynęło 50 wniosków o wydanie abonamentów – mówi nam Hubert Woźniak z zespołu medialnego Ratusza. - Na terenie SPP mamy około pięciu tys. gospodarstw domowych, ale nie jesteśmy w stanie dokładnie określić, ile dokładnie takich wniosków wpłynie. Zobaczymy, jak kto się zachowa. Z pewnością sporo osób będzie korzystało z podwórek. Jeśli ktoś będzie jednak próbował pominąć wykup abonamentu za parkowanie na terenie SPP, wyłapie go kontroler. Na razie mamy dwóch kontrolerów, ale docelowo będzie ich pięciu. Właśnie trwają rozmowy nad opracowaniem sposobu przeprowadzania kontroli w godzinach działania SPP.
Parkingi. Który płatny, a który bezpłatny?
Zacznijmy od parkingu na Starym Rynku, którym zarządza Agencja Rewitalizacji Starówki. Tu z całą pewnością zobaczymy nowiutki, przymocowany do chodnika, parkomat. Zaparkowanie w tym miejscu może najmocniej uderzyć kierowców po kieszeni. Dlaczego? - W Warszawie czy w Krakowie podejmuje się podobne kroki – wyjaśnia Hubert Woźniak. Chodzi o ochronę starówki. - Parking zostanie ogrodzony niskimi słupkami. Nie będzie możliwości wyjazdu w Jerozolimską i Grodzą, wjedziemy na niego od strony ul. Małachowskiego – precyzuje urzędnik. To ARS ustali wysokość opłaty za parkowanie.
Jednocześnie ta sama spółka zarządza jeszcze drugim parkingiem na zapleczu ratusza, na który wjedziemy od ulicy Zduńskiej i wyjedziemy od strony ulicy Kazimierza Wielkiego. W tym przypadku mamy dobrą wiadomość dla wszystkich zmotoryzowanych, akurat ten parking przez pierwsze pół roku funkcjonowania SPP ma pozostać bezpłatny. Jest to jednak tymczasowe rozwiązanie i wynika z zaplanowanej przebudowy Kazimierza Wielkiego na odcinku od skrzyżowania z Okrzei do Starego Rynku i ul. ks. Wyczałkowskiego. Remont potrwa od połowy sierpnia do połowy grudnia. Przez ten czas konsorcjum Waskop i Lipowski zajmie się m. in. rozdziałem kanalizacji, pojawią się także nowe chodniki, nawierzchnia i oświetlenie. Z powodu prowadzonych prac nie wyjedziemy zatem z parkingu na ul. Kazimierza Wielkiego. Ponadto nie zapadła jeszcze decyzja odnośnie stawek za postój. W 2017 roku zapewne pojawią się już szlabany. Za parkowanie zapłacimy w automatycznej kasie.
- Spółka Rynex nie wyklucza powstania parkingu na terenie byłego Manhattanu przy ul. Bielskiej – wymienia urzędnik. Zostały jeszcze dwa parkingi, które znajdują się w pieczy Inwestycji Miejskich. Pierwszy mamy przy ul. Kościuszki i ten będzie płatny w godzinach 8.00 – 17.00. Ile dokładnie? Za godzinę ustalono stawkę wynoszącą 2 zł i 10 gr. Niestety, na parkingu nie będzie obowiązywała zasada bezpłatnych pierwszych 30 minut za parkowanie. Od 1 sierpnia wystarczy budka i szlaban. - Pracownik wjeżdżającemu kierowcy wręczy bilet, przy wyjeździe pobierze opłatę naliczaną od czasu parkowania – dodaje.
No i wreszcie ostatni parking przy ul. Sienkiewicza, vis a vis Płockiej Galerii Sztuki. Zasady są identyczne, jak na parkingu przy Kościuszki, ale... W sierpniu będzie jeszcze bezpłatny. Skąd taka decyzja? - Wszystko odbędzie się najprawdopodobniej z miesięcznym opóźnieniem, ponieważ chodzi o obszar objęty ochroną zabytków – dowiadujemy się jeszcze od Huberta Woźniaka.
Fot. Grafika - spp.kmplock.eu
