Mecze piłkarzy Wisły Płock przyciągają coraz więcej kibiców. Z Lechią Gdańsk na trybunach zasiadł komplet, a w poniedziałkowy mecz z Miedzią Legnica oglądało o 400 widzów więcej - udało się wynegocjować otwarcie jeszcze kawałka trybuny na budowanym stadionie. To jednak problem z punktu widzenia parkingów, bo tych wokół stadionu jest jak na lekarstwo.
Kibice najchętniej korzystają z piętrowego parkingu przy ORLEN Arenie. W poniedziałek czekała na nich jednak niemiła niespodzianka.
- Urząd Miasta, nie informując kibiców wcześniej, zablokował wjazdy na parking piętrowy obok Orlen Areny i na wjazdach ustawił pracowników ochrony, którzy spisywali nr rej każdego wjeżdzającego samochodu oraz wymagali podawania nr telefonów. Proszę o zapytanie w UMP w jakim celu spisywano dane osób, a ponadto na jakiej podstawie prawnej było to robione i jak zostaną te dane wrażliwe teraz wykorzystane - denerwuje się pani Dagmara.
Wcześniej takiej praktyki nie stosowano, dlatego zapytaliśmy w klubie o co chodzi. Wisła Płock, podobnie jak SPR Wisła Płock, wynajmują parking od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na konkretnie wydarzenia.
- Parking musiał zostać opróżniony po meczu, stąd prośba o podanie numeru rejestracji i numeru telefonu. W przeszłości zdarzały się sytuacje, że auta zostawały dłużej. Numery telefonów służyły tylko do tego - gdyby jakiś samochód został po meczu, mieliśmy możliwość skontaktowania się z właścicielem - tłumaczy Tomasz Marzec, prezes Wisły Płock.
Parking przy ORLEN Arenie nie służy jednak tylko podczas meczów. MOSiR wynajmuje go komercyjnie, a kiedy parking nie jest wynajęty, jest po prostu zamknięty.
- Od kwietnia mamy umowę z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego. Przeprowadzane są tam m.in. egzaminy na kategorię A - tłumaczy Konrad Kowal z MOSiR-u.
Do przeprowadzania egzaminów potrzebny jest zupełnie pusty parking. W przeszłości zdarzało się też, że właściciel pozostawionego samochodu wyłamał kłódkę. Stąd działania takie, jak w poniedziałkowym meczu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że klub planuje jeszcze inaczej rozwiązać kwestię parkingu. Większość kibiców na stadion dojeżdża samochodami, a miejsc parkingowych wokół stadionu po prostu nie ma. Jest pomysł, aby wynająć plac niedaleko stadionu i stamtąd dowozić kibiców autobusami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.