Jak informuje Ratusz, podczas marcowej sesji radni zmienili regulamin dotyczący przejazdów komunikacją publiczną i ci, którzy nie będą się stosować do nowych zasad zabraniających palenia e-papierosów, mogą zostać wyproszeni z autobusu. A jeśli prośba kierowcy odbije się jak grochem o ścianę, na miejsce zostanie wezwana straż miejska.
Pasażerowie-palacze nie mają łatwego życia - już od kilku lat nie mogą palić również na przystankach autobusowych, a krnąbrni nałogowcy narażeni są na grzywnę do 500 zł. Teraz mogą pożegnać się również z zaspokajaniem głodu nikotynowego z pomocą e-papierosów w autobusach.
Zakaz palenia w autobusach wpisuje się w prowadzoną od kilku tygodni przez Komunikację Miejską kampanię pod naszym patronatem "Nie jedziesz sam". Jak już pisaliśmy, ma ona na celu przypomnienie pasażerom podstawowych zasad dobrego wychowania. Czyli m.in. zastopowanie procederu polegającego na odwracaniu głowy i wlepianiu oczu w krajobraz za oknem, gdy obok ciężko sapie starszy pan, kobieta w ciąży czy niewidomy, zaprzestaniu głośnych rozmów przez komórkę, słuchania muzyki, przyklejania gum pod siedzenia, obijania pozostałych pasażerów wypchanym podręcznikami plecakiem, blokowania drzwi,, sadzania czworonożnych pupili na siedzeniach i innych szalenie irytujących zachowań niesfornych podróżujących.
Czytaj też: