Pierwszy raz funkcjonariusze drogówki zatrzymali 20-latka po interwencji mieszkańca.
- Świadek zgłosił podejrzenia co do trzeźwości kierowcy skutera - relacjonuje Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - Szybko policjanci potwierdzili te przypusczenia. Okazało się, że kierujący motorowerem miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jakby tego było mało, jechał bez wymaganychh uprawnień. Jego pojazd nie posiadał też ubezpiecznia - wymienia.
Młody płocczanin został przekazany pod opiekę matki, która zobowiązała się odpowiednio zabezpieczyć pojazd. Niestety, jak się później okazało, nieskutecznie.
- Kilka godzin później 20-latek został ponownie zatrzymany do kontroli drogowej - podaje Lewandowska. - Niepokorny płocczanin próbował jeszcze uniknąć policyjnej kontroli, jednak bezskutecznie. Nietrzeźwy trafił do izby wytrzeźwień - dopowiada.
Za popełnione czyny grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.