Mieszkaniec miejscowości Błonie pod Warszawą jechał pod prąd Sienkiewicza i uderzył a jadącą prawidłowo toyotę.
Samochody zderzyły się na wysokości więzienia w czwartek przed 10.00. Jak dowiedzieliśmy się od podinsp. Andrzeja Rosy z płockiej komendy, winę za zdarzenie ponosi kierowca forda mondeo, 54-letni mieszkaniec miejscowości Błonie pod Warszawą. Kierowca jechał pod prąd i chciał skręcić w lewo. Z kolei lewym pasem jechała toyota yaris, kierowana przez 54-letnią mieszkankę powiatu płockiego i to z nią zderzył się ford.
Mimo że cała stłuczka wyglądała dość groźnie, na szczęście nikomu nic się nie stało i dlatego zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. W tej chwili na Sienkiewicza nie ma już żadnych utrudnień w ruchu. Poza tą stłuczką w ciągu minionej dobry doszło do 12 kolizji na terenie miasta.