reklama
reklama

Kolejne czarne punkty w Płocku i okolicach. – W tych miejscach giną ludzie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kolejne czarne punkty w Płocku i okolicach. – W tych miejscach giną ludzie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kolejnych 7 niebezpiecznych miejsc trafiło na listę czarnych punktów wodnych. Na samym Mazowszu jest ich już 123 – w tym 7 w subregionie płockim. Samorząd województwa podpisał też umowy z Wodnymi Ochotniczymi Pogotowiami Ratowniczymi z całego regionu. Mazowsze przekazało środki m.in. na zakup niezbędnego sprzętu ratowniczego.
reklama

Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji wynika, że na terenie Mazowsza w 2022 roku utonęło 46 osób – w subregionie płockim 5. Dla porównania, rok wcześniej woda pochłonęła 25 ofiar. By przestrzec ludzi w miejscach tych tragicznych zdarzeń ustawiono specjalne, czarno-żółte tablice „Czarny Punkt Wodny”.

- Dzikie kąpieliska czy wyrobiska mogą wydawać się atrakcyjne, jednak są bardzo zdradliwe – przekonywał podczas konferencji prasowej Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego. – Tablice ostrzegawcze są wyraźnym sygnałem, że tu nie należy się kąpać. Nie ignorujmy jej. W tych miejscach giną ludzie. Nie warto ryzykować życia.

Od kilku lat samorząd województwa i policja prowadzą akcję prewencyjną, której efektem jest oznaczanie takich „Czarnych Punktów Wodnych”. 

- Naszym priorytetem jest zmniejszenie liczby utonięć i zapewnienie bezpieczeństwa kąpiących się – podkreślał podczas konferencji insp. Jakub Gorczyński, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu. – W swych działaniach wspierać będziemy gminy oraz WOPR-y. Synergia działań jest kluczowa.

Jak podkreślał obecny podczas konferencji prasowej Piotr Lisocki, wiceprezes Rejonowego Płockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, bezpieczeństwo nad wodą w Polsce to wciąż duży problem.

- Utonięć i sytuacji niebezpiecznych w Polsce jest więcej niż w innych krajach Europy Zachodniej – podaje Lisocki. – Głównymi powodami tych zdarzeń są m.in. pływanie w miejscach niestrzeżonych, skakanie do wody nieznanej i – co wciąż zdarza się nagminnie – wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu.

W tym roku na Mazowszu pojawi się 7 nowych czarnych punktów wodnych. Jednym z nich jest punkt w Płocku – to odcinek wzdłuż nabrzeża od „Morki” w kierunku kompleksu konferencyjnego „Naftoremont” i w Gorzewie (powiat gostyniński) – na Jeziorze Białym, konkretniej zaś na dzikim kąpielisku Klusek.

Pozostałe czarne punkty pojawiły się w Sochaczewie (na Rzece Bzura, w okolicy starego młyna obok kładki na ul. Staszica i od ul. Gawłowskiej), Warszawie (510 km Wisły na "Plaży Saskiej) w Teodorowie (przeprawa promowa na rzece Narew) i Górze Kalwarii (475 km Wisły, przy dzikiej plaży).

Oznaczenie akwenu czarnym punktem jest tożsame z zakazem kąpieli. Najwięcej niebezpiecznych miejsc jest w subregionie ostrołęckim (24 czarne punkty), ciechanowskim (23 punkty) i w Warszawie (23 takie miejsca). 

W piątek, 2 czerwca, samorząd województwa podpisał 13 umów z organizacjami dbającymi o bezpieczeństwo na wodzie. Wsparcie, 110 tys. zł, otrzymał m.in. płocki WOPR. W sumie na ten cel przeznaczono 1,4 mln zł.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama