reklama

Kilkaset tysięcy złotych w plecy. Czy będą zwolnienia w spółce?

Opublikowano:
Autor:

Kilkaset tysięcy złotych w plecy. Czy będą zwolnienia w spółce?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd lutego Komunikacja Miejska nie realizuje połączeń z ościenną gminą. Cierpią na tym pasażerowie, ale i dla spółki mniej połączeń to przecież mniej pracy i mniej pieniędzy. Krążą nawet pogłoski o możliwych zwolnieniach. Płocka KM uspokaja jednak, że nie ma powodów do obaw.

Od lutego Komunikacja Miejska nie realizuje połączeń z ościenną gminą. Cierpią na tym pasażerowie, ale i dla spółki mniej połączeń to przecież mniej pracy i mniej pieniędzy. Krążą nawet pogłoski o możliwych zwolnieniach. Płocka KM uspokaja jednak, że nie ma powodów do obaw. 

Polityczna przepychanka pomiędzy radą gminy a wójtem Słupna skutkuje m.in. brakiem porozumienia z Komunikacją Miejską. W sporze chodzi oczywiście o pieniądze. Rada gminy uchwalając budżet, nie zatwierdziła dodatkowych środków w związku ze wzrostem taryf na umowę z płocką spółką. Teraz jednak trwa pat, a od sześciu tygodniu próżno wypatrywać czerwoniaków zmierzających w kierunku Słupna. To przede wszystkim problem dla mieszkańców, którzy codziennie dojeżdżali do pracy czy szkoły. 

[ZT]14683[/ZT]

W jaki jednak sposób fiasko negocjacji odbiło się na drugiej stronie? Wszak mniej połączeń to mniej pracy. Mniej pracy często oznacza zwolnienia i takie właśnie plotki pojawiły się wśród rodzin załogi Komunikacji Miejskiej. Miasto nie zdradza, ile rocznie Słupno płaciło za usługi KM, ale według naszych informacji chodzi nawet o kilkaset tys. złotych rocznie.

Jest to jednak kwota od której trzeba odjąć koszty pracownicze i eksploatacji pojazdów. Władze spółki uspokajają - brak umowy ze Słupnem nie wpłynie znacząco na kondycję finansową, a pogłoski o szykowanych zwolnieniach to plotki.

- Komunikacja Miejska Płock nie przewiduje zwolnień pracowników z powodu zaprzestania świadczenia usług w zakresie transportu publicznego na terenie Gminy Słupno - tłumaczy Kinga Wochowska, specjalistka ds. komunikacji zewnętrznej w Komunikacji Miejskiej. - W zawodzie kierowcy autobusów występuje duża fluktuacja i na to stanowisko trwa ciągła rekrutacja. Jeśli chodzi o aspekt ekonomiczny to oczywiście brak umowy z Gminą Słupno spowoduje zmniejszenie przychodów, ale nastąpi też odpowiednia eliminacja po stronie kosztów. Nie możemy zapominać, że linie do Słupna generowały dużą liczbę kilometrów wykonywanych na terenie miasta, za które spółka nie otrzymywała rekompensaty z gminy - dodaje. 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo