Niestety, silna nagonka na jazdę po pijaku niewiele daje: codziennie policjanci spotykają się z pijanymi w sztok delikwentami, którzy mimo mocno wirującego widzenia i upośledzonej alkoholem motoryki dziarsko usiłują prowadzić pojazd.
Jak informuje rzecznik płockiej policji, Piotr Jeleniewicz, tylko we wtorek płoccy policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy w sumie wydmuchali aż 8 promili. Pierwszy, najwcześniejszy z imprezowiczów wpadł w ręce mundurowych w południe w Bulkowie. Gołym okiem było widać, że kierujący oplem vectrą 46-latek ze Starych Krubic nie radzi sobie z utrzymaniem pionu, 3 promile radośnie krążą we krwi, a równowaga odeszła w zapomnienie wraz z kolejnym kieliszkiem. Ale co tam, z uporem i zawzięcie, nie zważając na wirujący krajobraz, prowadził w najlepsze auto. Na szczęście po dwóch kilometrach tej męczarni, „uwolnili” go policjanci.
- Kolejny wtorkowy amator jazdy z promilami został zatrzymany w Proboszczewicach – relacjonuje Piotr Jeleniewicz. - Około godziny 16.20 miejscowy cyklista ruszył w trasę i został zatrzymany przez mundurowych. Płynność i technika jazdy jednośladem wskazywały, że 49-letni mieszkaniec Proboszczewic jest pijany. Potwierdziło to badanie alkomatem, który wykazał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Walczącego z utrzymaniem równowagi rowerzystę funkcjonariusze spotkali również w Płocku. Około 20.00 niedwuznacznym wężykiem na całej szerokości jezdni 27-letni płocczanin pokonywał ul. Dobrzyńską. Niestrudzony rowerzysta wydmuchał 2 promile, na domiar złego okazało się, że decyzją sądu nie ma prawa kierować nawet rowerem.
- Płocka policja podejmuje zdecydowaną walkę z pijanymi na drodze – zapowiada oficer prasowy. - W trakcie kontroli funkcjonariusze w pierwszej kolejności sprawdzać będą trzeźwość kierowców, a ci którzy będą prowadzili po alkoholu, nie mają co liczyć na pobłażliwość!
Za jazdę po pijaku grozi do 2 lat za kratkami i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Kierowcy na bani wciąż mocno aktywni
Opublikowano:
Autor: MR, KMP Płock
Przeczytaj również:
WiadomościNiestety, silna nagonka na jazdę po pijaku niewiele daje: codziennie policjanci spotykają się z pijanymi w sztok delikwentami, którzy mimo mocno wirującego widzenia i upośledzonej alkoholem motoryki dziarsko usiłują prowadzić pojazd.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE