Plebiscyt pasażerów na Najlepszego Kierowcę roku 2011 Komunikacji Miejskiej za nami. W piątek odbyło się oficjalne ogłoszenie wyników. Pasażerowie oddali prawie 12 tysięcy głosów. Najwięcej pasażerów, bo aż 3172 zagłosowało na kierowcę z numerem służbowym 307 Artura Kowalskiego. Drugim w plebiscycie z bardzo niewielką stratą okazał się kierowca z numerem 283 – Andrzej Pawłowski z sumą głosów 2973, trzecie miejsce uzyskał Mariusz Kussy z numerem służbowym 299 i wynikiem 1808 głosów.
Wśród wszystkich osób, które zagłosowały na swojego ulubionego kierowcę wytypowaliśmy trzy osoby, którym ufundowaliśmy dwumiesięczne karnety na przejazdy autobusami na wszystkie linie i we wszystkich strefach– mówi Anna Kicińska, specjalistka ds. komunikacji zewnętrznej w KM.
Karnety otrzymają Paweł Kołodziejski (głosował na kierowcę z numerem 475), Katarzyna Pawłowska ( typowała nr 283) i Jadwiga Kosztowna (głos na nr 467). - Każda uwaga i opinia od mieszkańców Płocka korzystających z Komunikacji Miejskiej jest dla na cenna i wpływa na poprawę jakości naszych usług – podkreśla Anna Kicińska. - Konkurs przybliżył nas do oczekiwań pasażerów, czyli nie tylko zmotywował nas do jeszcze lepszej pracy, ale też posłuży nam jako swego rodzaju narzędzie badawcze.
Kierowca roku mógł się w piątek cieszyć z ogromnego wyróżnienia, ale miał też pewien obowiązek otóż pojechał w trasę testowanym autobusem. W płockim taborze KM pojawił się bowiem City Smile, wyprodukowany przez firmę AMZ z Kutna. Pojazd wyposażony jest w silnik produkcji amerykańskiej Cummins ISB250 oraz automatyczną, pięciobiegową skrzynię Vioith Diwabus. 12-metrowy autobus posiada 105 miejsc dla pasażerów, w tym 32 tzw. wandaloodporne miejsca siedzące. Pojazd posiada klimatyzację oraz monitoring.
Zaprezentowany pojazd jest egzemplarzem prototypowym. Na ulice Płocka wyruszył w piątek, a pierwszą podróż po mieście rozpoczął od trasy linii 24. Kutnowski City Smile będzie testowany przez kierowców przez najbliższe 10 dni. KM planuje zakup nowych autobusów, na razie przegląda i testuje oferty.