Kiedyś gaz był wydobywany, teraz jest składowany. Orlen rozbudowuje magazyn na Dolnym Śląsku [ZDJĘCIA]

Dziś magazyny w Polsce są w stanie składować 3,3 mld metrów sześciennych gazu. Za  nieco ponad 2 lata, dzięki inwestycji w Wierzchowicach, zdolności Polski mają wzrosnąć do ponad 4 mld metrów sześciennych. 

- Pojemności magazynowe są dziś bardzo ważne. Nie tylko produkcja, ale pojemności, by zabezpieczać bezpieczeństwo. Nie tylko Polski, bo jesteśmy połączeni z innymi krajami Unii Europejskiej - mówił prezes Daniel Obajtek w Wierzchowicach. - Inwestycja potrwa do 2026 roku i będzie kosztowała 576 mln złotych. Jest wykonywana przez firmy z Grupy Orlen. Chciałem też poinformować, że mamy na dziś zatłoczenie 95 proc. możliwości naszych magazynów. To bardzo dużo. To 3 miesiące wcześniej, niż dyrektywa Unii Europejskiej. Mogę powiedzieć, że jesteśmy bezpieczeni, przygotowani na następną zimę. 

W latach 70. XX wieku odkryto złoża gazu w Wierzchowicach, a eksploatacja trwała do 1995 roku. Później zaczęto przystososywać dawne złoża do magazynowania gazu. Po rozbudowie PMG Wierzchowice będzie największym magazynem gazu w Polsce - będzie mógł pomieścić 2,1 mld metrów sześciennych gazu. 

- Co więcej, aż o jedną trzecią – do 19,2 mln m sześc. na dobę – wzrośnie moc zatłaczania gazu do tej instalacji, a moc odbioru zostanie zwiększona aż o 66 proc. – do 24 mln m sześc. na dobę. Przełoży się to na większą elastyczność instalacji i możliwość szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuację rynkową - informuje biuro prasowe Orlenu. - Głównym zadaniem magazynu jest zatłaczanie i odbiór gazu ziemnego wysokometanowego. W procesie eksploatacji w okresie letnim gaz ziemny jest zatłaczany do złoża Wierzchowice, a w zimowym odbierany i kierowany do celów grzewczych w gospodarstwach domowych oraz przemyśle.

Inwestycja polega na wykonaniu trzech nowych odwiertów, umożliwiających zatłaczanie i odbiór gazu z magazynów oraz instalacji sprężarek. Właśnie rozpocząło się wiercenie pierwszego otworu.

- Decyzja o rozbudowie PMG Wierzchowice podjęta została w kwietniu 2022 r. i była odpowiedzią na kryzys energetyczny związany z agresją Rosji na Ukrainę. Podziemne magazyny gazu są nie tylko rezerwą konieczną w sytuacji kryzysu i zagrożenia brakiem dostaw, pracują także na rzecz stabilizacji całego systemu gazowego. Ich działanie pozwala wyrównywać sezonowe wahania popytu na gaz, który wynika ze wzrostu zapotrzebowania na energię w sezonie grzewczym i spadku zapotrzebowania w sezonie letnim. Dzięki temu profil dostaw do systemu, w całym roku, jest bardziej równomierny - tłumaczy koncern.

Grupa Orlen jest właścicielem 7 podziemnych magazynów gazu.